@pbrickscom: Jestem uzalezniony od skladania i patrzenia na zestawy z klockow. Do Cobi nic nie mam, maja zajebiste modele czolgow, posiadam kilka w kolekcji. Wstaje rano i przygladam sie kolekcji figurek z gwiezdnych wojen popijajac kawe (ʘʘ)

Moja kobieta wspiera mnie w moim hobby i przy kazdej mozliwej okazji kupuje mi zestawy w prezencie i nie ma problemu jak skladam jakis model kilka dni i nie ma
Jest coś w rodzaju porównywarki-katalogu jak promoklocki tylko dla #cobi ? Chciałbym przejrzeć wszystko co do tej pory wypuścili z II WŚ i z współczesnych czołgów i samolotów ale nigdzie nie mogę znaleźć kompletnej listy co i kiedy zostało wypuszczone
#pbrickscom
Ciężko będzie znaleźć coś w takiej jakości jak promoklocki. Mnie zawsze odsyłają do www.cobipedia.com, ale jakoś nie uważam tej strony za szczególnie wartościową. Jak dla mnie jest mało czytelna i nie wiem czy aktualizowana ciągle. Mam w planach stworzenie jakiejś fajnej bazy, ale zawsze jest problem z czasem niestety.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
Battle of midway od bored games, wydany przez cobi. Gra wydawała się średnia, ratowały ją samolociki, ale też nie całkiem, bo w kupie haczą o siebie lekko. Już łatwiej było by po prostu zrobić znaczniki samolotów na kartonowych hexach. Jest też niewykorzystany potencjał z różnymi wysokościami samolotów, nawet myślę by wydrukować inny rodzaj podstawek i dodać ruch w górę oraz dół, plus zrobić nowe karty zasięgu dla różnych wysokości.
Grało się ciekawie,
Kulek1981 - Battle of midway od bored games, wydany przez cobi. Gra wydawała się śred...

źródło: comment_1664917406Uac4OwxsMlf173qsTrggtz.jpg

Pobierz
@TestoSynth: potwierdzam to co mówi @Vamyss. Mam dziesiątki tysięcy klocków obu firm i nie widać już różnicy w jakości, aczkolwiek nie są to identyczne klocki. Kompatybilne są, ale Cobi ma klocki twardsze, trudniejsze trochę do złączenia i rozdzielenia. Co moim zdaniem jest nawet zaletą, bo modele są bardzo solidne

@nocnyfilm: już prawie nie, tzn. z 90% zestawów ma już wpisaną skalę. A te bez skali sam mierzyłem i wyszło
@pbrickscom: akcent masz całkiem spoko. Nie brzmisz jak ktoś z Yorkshire, ale da się tego słuchać i jest zrozumiałe. Nie jest to taki typowy polski akcent więc na plus :) Jedynie co mi trochę przeszkadzało to przerwy pomiędzy wszystkimi wyrazami, jakbyś miał przecinki po każdym wyrazie, brakuje Ci tego "flow", takiej płynności w mowie. Może mów nieco szybciej? Nagraj sobie ten sam tekst po polsku i angielsku i porównaj.