tytuł: **Cobra Kai (Cobra Kai)
liczba odc.: 40 (10/sezon)
czas trwania odc.: ~28 min
sezony: 4
gatunek: Komediodramat, Sztuki walki, Młodzieżowy
kraj produkcji: USA
platforma: YouTube Premium, Netflix
data premiery: 02.05.2018
#serialezkr

Wpis nie zawiera spoilerów**

Cobra Kai jest serialem, który gdzieś tam od początku, kiedy było o nim głośno, w pewien sposób wzbudził moje zainteresowanie, ale nieznajomość filmów z serii Karate Kid powstrzymywała mnie przed obejrzeniem tego serialu i
KingRagnar - tytuł: **Cobra Kai (Cobra Kai) 
liczba odc.: 40 (10/sezon) 
czas trwan...

źródło: comment_1647203119uWzKhvjEA9QsQaLGYnj5zN.jpg

Pobierz
ogarnąłem 4 sezon i nadal jest forma trzymana
ciągle jest w szoku, że z takiego tematu i schematu udało im się zrobić tak dobry serial, przed oglądaniem nie mogłem ogarnąć, że serial ma 8 na filmwebie i wszyscy co oglądają mówili oglądaj bo zajebiste, ale jak to kurde serial o karate? oglądałem karate kid, ale nie pamiętam żebym się tym jarał, oprócz tego, że gościu stał na jednej nodze i #!$%@?ł kopa
Serial trzyma klimat Karate Kid. Nie wiem jak to zrobili. Teraz kilka elementów, które są dziwne lub absurdalne:
-Daniel jest zarozumiałym fiutem przez całe 4 sezony, pan Miyagi wolałby się zadawać z Johnym
-cała szkoła żyje karate 24h/7, nikt się nie uczy, 2 pracujących uczniów jest na warunkowym zwolnieniu z pierdla
-4 dorosłych facetów żyje karate 24h/7, nie pracują, Daniel udaje, że ma salon. John ma chyba darmowy czynsz i jedzenie mu
@gostyniak, @plastic11: Polecam jednak przypomnieć sobie "Karate Kid" przed pierwszym sezonem. Niby wszystko na bieżąco jest przypominane, ale jednak więcej szczegółów się wyciągnie, jak się odświeży.

Ja przed serialem oglądnąłem trzy pierwsze części (później jeszcze czwartą z uczennicą), choć nie trzeba ich wszystkich od razu. Pierwszy i drugi sezon głównie nawiązuje do pierwszego "Karate Kid". Trzeci sezon do "Karate Kid II", a czwarty sezon do "Karate Kid III". Do "Mistrza
@miki4ever: No ten sam: W Trylogii Karate Kid masz w zasadzie trzy wątki: nowy dzieciak jest gnębiony; Przejścia pomiędzy dojo (LaRusso w Cobra Kai); używanie młodzieżowców do rywalizacji między starymi prykami. No i w różnych proporcjach masz to tutaj przez ostatnie 4 sezony.

Mimo tak prostych narzędzi zrobili naprawdę solidny serial. A sam finał: było jasne, że Miggy nie wygra - poczucie fałszywej relacji z Lawrencem oraz przeciągnięte ujęcia z kamerą