@UnitrA: No ja już nie mogę dać nawet tego tagu na #czarno bo mam limit xD

@FatherJack: Wcale tego nie neguję. xD Pozdro mordeczko. 乁(♥ ʖ̯♥)ㄏ

@salamsalejman: Kto wie, ten wie. Ciesz się, że jestem, przystojny ogierze. ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

@e3b0c: chcę. Miesiąc pracy w ich fabryce w Garwolinie (mają tam potężną nadreprezentację cipek w załodze). Miesiąc, ale więcej to nie, bo co za dużo, to niezdrowo.

@UberKatze: nie miałem wyżej, bo odnosiłeś się jedynie do swoich subiektywnych odczuć i ograniczonych obserwacji, a nie faktów. Nie obroniłeś swojej definicji, jedynie ją wkleiłeś, po czym powtarzałeś o plusach i niezmiernym wsparciu, jakie dostaje Print Screen, ignorując przy tym moje argumenty o niejasnym kryterium bycia "głównym reprezentantem", czy właśnie tej niespójności z twoją wersją pojęcia "reprezentant". Nie odpowiedziałeś w jaki sposób dokonałem manipulacji twoich słów, a jedynie odniosłeś się doPokaż całość

@DodatnieUjemny

Nom, nom. Typowe, lewackie odwracanie kota ogonem. Nikt sie na to nie nabiera już, serio.

Nom, nom. Typowy brak argumentów. Wskaż, w którym miejscu odwracam kota ogonem.

@cezeterson: moim zdaniem jest to marketing szeptany. Dla mnie dowodami jest sposób publikacji, prezentacja produktu z nazwy w opisie, zdjęcia i usuwanie komentarzy nie pasujących do narracji

hej umówisz się ze mną na seks?

@MotoFun: nie jesteś w moim typie :/

jestem pasywem

@MotoFun: naprawdę nie obchodzi mnie to ;/

@Flypho: Dobra, jesteś po prostu kretynem. A ja się łudzę, że można merytorycznie dyskutować. Wypad zatem z tego wątku.