Colin Stetson - Lord I Just Can't Keep From Crying

Jedno z największych zaskoczeń muzycznych 2011 roku. Szczególny artysta, szczególny album, szczególna metoda realizacji dźwięku i w końcu wspaniała kompozycja całości.

Colin Stetson to niezwykle utalentowany saksofonista. Od innych muzyków odróżnia go jednak to, że jego specjalnością jest gra na saksofonie basowym. Wygląda to dość egzotycznie, a jeśli dodamy, że Stetson nagrał po dziś dzień trzy albumy solowe, możemy się srogo zdziwić.
Wreszcie znalazłem swoje miejsce w #jazz i jak dla mnie też #chillout

Po soundtracku z Twin Peaks szukałem czegoś bardzo podobnego, no i dokopałem się do Bohren & der Club of Gore.

Przesłuchałem płyty i jestem pod ogromnym wrażeniem, a jako człowiekowi któremu zawsze mało, mam więc prośbę, poleciłby ktoś coś podobnego do Bohren, czy #darkjazz?

A i rainymood pasuje idealnie do całej ich twórczości.

Bohren & der Club of Gore
#doomjazz #koncerty #lodz #ldz #kilimanjarodarkjazzensemble #mountfujidoomjazz #muzyka #noirjazz #darkjazz

Za tydzień i dzień (08.08.2013) w Łodzi odbędzie się koncert zespołu "The Mount Fuji Doomjazz Corporation". Wstęp bezpłatny.

Więcej informacji: http://www.ldzalternatywa.pl/LDZ_Alternatywa_2013/2013_themount.html

Tutaj próbka twórczości zespołu: http://www.youtube.com/watch?v=n1SbYeD1ZyM

Jak ktoś zna "The Kilimanjaro Darkjazz Ensemble" to "The Mount Fuji Doomjazz Corporation" jest ich projektem bocznym, skupionym na występach na żywo (i nagraniach z tychże) z dużą dawką improwizacji.
@radudzik: a no to jak Coil wcześniej nie słuchałeś to w ogóle polecam ten duet, sporo dobrego dla muzyki zrobili i zainspirowali rzesze młodszych muzyków. Time Machines to side-project utrzymany w klimacie drone/dark ambient a samo Coil jest bardziej industrialowo-elektroniczne (czasami bardziej w kierunku dark ambientu, czasami bardziej w stronę techno), każdy album to potęga więc nawet nie wiem co polecić jako pierwsze, chyba warto zacząć od The Ape of Naples