@Gensek: Jak wyżej. Pianowa ABF 2l litrowa da radę. Druga zależy od budżetu, jeżeli chcesz trochę taniej, to 4-6kg proszku będzie spoko, ale sprzątanie po czymś takim to masakra, więc imho lepiej dorzucić do 6 litrowej pianowej AB lub wodnej-mgłowej. Co do producentów to według mnie najbardziej opłacalny jest Gaz-Tech, ale spoko jest też Gloria, Ogniochron i GZWM. Resztę lepiej omijać, bo to chińszczyzna z polską etykietą.
  • Odpowiedz
@Gensek: Zwykle pierwszy przegląd w nowych gaśnicach robi się po 2 latach (będzie data na gaśnicy), później co rok, no i co 5 lat wymiana środka. Co do miejsca, to zazwyczaj wystarczy wygooglować "serwis gaśnic ". Do dwóch sztuk raczej nikt przyjeżdżać nie będzie, więc trzeba będzie wybrać się osobiście, ale to szybka sprawa i pewnie na miejscu ogarną. Z producentem gaśnicy nie powinno być problemu, bo zbyt dużo ich nie
  • Odpowiedz
Motomircy, jak w praktyce wygląda kwestia gaśnicy w samochodzie? Obowiązkowym wyposażeniem pojazdu jest gaśnica. Nie ma jednak podstawy prawnej, która precyzuje że gaśnica ma być "ważna", "z legalizacją" itp.. Zatem istotne jest aby mieć gaśnicę (min. 1 kilogramową) w pojeździe, w dostępnym miejscu.

Co jednak, kiedy gaśnica jest w pojeździe, ale nie ma aktualnej legalizacji? Przy kontroli nie ma według mnie podstaw do ukarania za jej brak, ponieważ jest, a ustawodawca nie
@JohnMaxwell: Tu jest Polska, nie chodzi o to zeby uratowac zycie, tylko o to zeby mandac wyciagnac. Przeciez jakby sie palilo to bys i tak #!$%@? a nie siegal pod siedzenie. Glownym zastosowaniem tej gasnicy jest przeciez to zeby psiknac funkcjonariuszowi w ryj jak chce dac mandat.

Najpierw zalatw se pozwolenie na bron. Zeby bylo czysto. Powiedz ze masz jakiegos przesladowce z czasow szkoly czy cos i potrzebujesz broni do samoobrony.
  • Odpowiedz
@JohnMaxwell: jest dokładnie tak jak piszesz, nie ma podstawy prawnej do karania za datę na gaśnicy. Nie znam takiej sytuacji, natomiast znam taką, że pewna osoba (z grupy facebookowej) dała sobie wmówić, że mandat jest również za nieważną gaśnicę i przyjęła ten mandat, na którym było oczywiście napisane brak gaśnicy.
  • Odpowiedz
Zużyłem dzisiaj swoją gaśnicę samochodową. Dwie inne padły, moja dała radę ugasić pożar w komorze silnika. Stwierdziłem, że fajna i kupię sobie taką samą, bo daje radę. Wziąłem ją do domu i widzę, że nowa kosztuje 25-35zł, ale ma oznaczenia "do wielokrotnego napełniania".
Niby proszkowa. Da się napełniać gaśnice samochodowe? Gdzie to robić? Jest to jakoś bardziej opłacalne niż zakup nowej?
#bhp #strazpozarna #ppoz #gasnica #pytaniedoeksperta trochę #motoryzacja i #samochody , bo
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@creative1222: @RRybak: proszek jest najskuteczniejszą metodą ugaszenia pożaru komory silnika. Stosunkowo mała ilość tego środka może uratować twoje auto. Ważna jest szybka reakcja i nie otwieranie całej maski (nie dopuszczanie tlenu). Nie ma co kombinować tylko bierz nową, najlepiej 2kg
  • Odpowiedz
@rozzen: Jeżeli chcesz by gaśnica była sprawna to "ostukaj" ją od czasu do czasu. Proszek który znajduje się wewnątrz lubi się "uleżeć" i podczas odpalenia naboju CO2 tylko część z niego się rozpyli. Ogólnie gaśnice proszkowe na nabój CO2 są wieczne.
  • Odpowiedz