@STAYTRIPPY: Ja dostałem po oczach takim klasycznym pieprzowym nikomu nie polecam tego doświadczenia. Szczypało dwa razy, raz jak dostałem, drugi jak brałem prysznic i z włosów spłynął.

  • Odpowiedz
Mirki jaki gaz pieprzowy dla różowego paska? Wydaje mi się, że jakiś żelowy o pojemności ok 75 ml byłby odpowiedni z uwagi na to, żeby w razie wu mogła nim wycelować w kilku napastników, zamiast wypsikać go na jednego... Jestem dosyć zielony w temacie, doradźcie coś konkretnego, sprawdzonego.


Jeśli chcesz się bronić przed kilkoma napastnikami to tylko chmura, żelem musisz dokładniej wycelować a jak ich będzie kilku to raczej nie będą czekać
  • Odpowiedz
@Strus: kiedyś przypadkiem testowałem jakiś chiński gaz (nie żelowy), w sensie, że został użyty w zamkniętym pomieszczeniu i jakoś resztki dotarły do mnie (jakieś 5 minut po fakcie użycia). Dusiło jak cholera
  • Odpowiedz