Na początku lat 90 tych nad Solą w Żywcu był cygański tabor. Klasyka , syf, malaria, grube baby, kulawe psy i brudne dzieci. Przechodziłem tamtędy chodząc jako nastolatek na ryby, w sumie nigdy kłopotów, ale też nie byłem mieszkańcem okolicy.
Po kilku latach bytnosci taboru cyganeria ciut się już rozsurmanila, kradzieze, dywany te sprawy. W końcu jakiś harmoniarz pchnął nozem łebka ze wsi pod Żywcem, na jakiejś lokalnej zabawie.
Kilka tygodni potem
Strój orawski należy do grupy strojów noszonych przez górali, zamieszkujących całe pasmo karpackie. Na jego kształtowanie miało wpływ osadnictwo wołoskie z przełomu XIV i XV w. Orawa leży na południe od głównego pasma Beskidów Zachodnich, na zachód od Podhala, w dolinie rzeki Orawy (dopływu Wagi). Położona jest w Kotlinie Orawsko-Nowotarskiej, której zachodnia część znajduje się po stronie polskiej, a pozostała w granicach Słowacji. Orawa to kraina górzysta, położona na wysokości 630-700 m
Pobierz gaim - Strój orawski należy do grupy strojów noszonych przez górali, zamieszkujących ...
źródło: comment_vJCd1ylDWZvAxN8wJlSc2ZRv52PzZhKj.jpg
@Ciapek57: jak wszędzie zdarzają się ludzie bydlaki. tak samo tam. jest masa uczciwych- różowych i niebieskich, po 60 roku życia, którzy sobie sami odbiorą a Tobie dadzą by pomóc, są tacy co Cię okradną i jeszcze będą wyzywać Ciebie od złodziei.
Tak samo można mówić o Ślązakach, Kaszubach czy warszawiakach. Być może do tej pory trafiałeś na czarną stronę mocy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
wczoraj w radiu #krakow wypowiadał się spec od cyganów - cyganolog ;) Adam Bartosz. Rozmowa była o konflikcie między #cygani a #gorale.

I koleś stwierdził, że górale to ludzie bardzo zamknięci, bo są JEDYNĄ grupą etniczna, która ma określenie na ludzi z zewnątrz - ceper - i że jest ono obraźliwe.

o #!$%@?, #fucklogic motzno. koleś jest etnografem... #etnografia powinna by odebrać wszelkie dyplomy!

gorol - Ślązacy o ludziach spoza #
Spotyka się dwóch baców po pasterce.
- baco, coś cie tacy markotni?
- a myłem się na świnta i gdzieś zem kozusek, zgubił. Najlepsejsy miołem taki z duperelem na plecach wysytym i ni jak znoleźć nie mogę.
Następna pasterka, spotyka się tych samych dwóch baców.
- baco, coś te świnta w tym roku lepse mocie, bo się wom gymba śmieje.
- a pamiętocie ten kozusek com go w tamtym roku zgubił, ten