@nikonem: Widać typ wrednej #!$%@?, musisz się pozbyć jej z głowy i z życia, chociaż boję się, że jakaś jej duma się uraziła i teraz będzie próbowała ci #!$%@?ć jak tylko będzie mogła.
  • Odpowiedz
@Radkovv: Rozumiem, że poszła na te studia w tym samym mieście, w którym dotąd przebywaliście?

Aż dziw, że nikt Ci jeszcze nie napisał tego pod poprzednim wpisem, więc naprawiam błąd: w końcu będziesz mógł być bordo!

#niesmieszne
  • Odpowiedz
bylem w robocie w sumie jakies 3 godziny. nikt mnie nie #!$%@?, nic mi sie nie stalo. najzwyczajniej w swiecie na jednej scinie spalilismy 2 wiertarki takie twarde gowno [swoja droga wiertarki tez podle] #hukiers
  • Odpowiedz
Zajebiście... Człowiek się wybierze na Rajd Karkonoski na piechotę, parę km do przejścia... Na miejscu zobaczyłem przejazd dwóch ostatnich samochodów przed przerwą, po której odwołali następny OS z powodu... zbyt dużej ilości kibiców :| #gorzkiezale #hukiers #rajd
Jestem genialny. Bardzo lubię spać na podłodze, plecy mnie wtedy nie bolą, ale podłoga - wiadomo, kurz, piasek, kłaki i inne śmiecie. #!$%@?łem więc materac z łóżka i zastąpiłem go płytą pilśniową :D

#hukiers #geniusz
  • Odpowiedz
Dzisiaj stoję sobie na przystanku w urokliwej miejscowości Zawoja pod Babią Górą, wieczór, czekam na busa do Krakowa. Dosiada się pijaczyna (młody facet, szkoda chłopa) i pyta mnie, czy znam Szpilkę, boksera. Ja że tak, a i owszem. A ten mi powiedział, że razem z nim grypsował w Tarnowie w jednej celi _ Na szczęście akuratnie podjechał bus, więc się grzecznie pożegnałem i nie musiałem słuchać dalszych opowieści. A teraz
Jestem okropnym człowiekiem. Chciałem dołączyć do listu i innego upominku w #wykopoczta regionalne cukierki z mojego miasteczka. Kupiłem chyba 350g i wysłałem zdjęcie do weryfikacji. Ale tyle czekałem na adres, czekałem i czekałem aż je zjadłem. Wstydzę się siebie. Adresu ciągle ni ma.

#hukiers