"Irena Sendlerowa, legendarna działaczka Żegoty, ratująca z getta dzieci, opowiadała, że dwa razy została na noc w dzielnicy zamkniętej. Jej towarzysze chcieli, by zobaczyła inne życie za murami, nie tylko głód i śmierć. Zaprosili ją do popularnej kawiarni Sztuka. Nie mogła uwierzyć w to, co zobaczyła. Przy stolikach elegancko ubrani ludzie, na stołach jedzenie, łososie, słodycze, szampany. I łzy, łzy w oczach słuchaczy, kiedy śpiewała Wiera Gran. Przysięgała, że wszyscy płakali."

Agata
  • Odpowiedz