#coolstory #twfnogf

No więc jest sobie taka jedna dziewczyna, dziś udało mi się z nią spędzić trochę czasu sam na sam.

Poszliśmy na jakąś kawę, potem do kina, na hobbita (6/10).

Film się skończył, było miło, więc próbuję wkręcić jakąś bajerkę.

Ogólnie mówca ze mnie dobry, sporo czytam więc słownictwo też nie wybredne, wszystko cacy, normalnie jakbym był gazelę to od razu miałbym #kisielwgaciach

Kończę się produkować a ona do mnie z
@kickek: jeśli na siłę używałeś jakichś niepotrzebnych "inteligentnych" synonimów zastępując nimi co drugie słowo, to się nie dziwie. Najczęściej nie brzmi to inteligentnie, a żałośnie. Czasem lepiej nie udawać krasomówcy, tylko być sobą, a często zostanie to bardziej docenione.