Wizyta w dzisiejszym oddziale NFZ była ku mojemu zaskoczeniu przyjemnością. Owszem ludzi sporo, ale jest urządzenie wydające numerki, więc nie ma wpychania się lub pilnowania kolejki nogami. Na 11 stanowisk - 10 było czynnych! Przy kilkunastu osobach przede mną czekałem 15 minut, więc super. Pracowały same Panie - uprzejme jak w sektorze służby zdrowia się nie zdarza ( wystarczy zwyczajne: dzień dobry, do widzenia, itp.). Szokiem była podsłuchana rozmowa telefoniczna, gdzie petentowi
Dobrze mirki - skoro nam się tutaj zrobiła akcja czyszczenia #czarnolisto i być może ktoś mnie nawet odblokuje - toteż postanowiłem więcej nie wrzucać bezwartościowych/#!$%@?ących/upierdliwych/trollujących wpisów na mirko i w komentarzach pod znaleziskami żeby nie zawieść waszego zaufania i nie #!$%@?ć drugiej szansy jaką mi daliście, Kochani.

Pomóc mi w tym ma nieść nowy awatar w którym widać mój pysk i całkowita transparentność profilu. Od teraz będę się tu podpisywał jako ja
P.....k - Dobrze mirki - skoro nam się tutaj zrobiła akcja czyszczenia #czarnolisto i...

źródło: comment_A4rEcjgqiou8AS6k1Gesf1lmsKnWWSGk.jpg

Pobierz
#savoirvivre #kulturaosobista

Ostatnio na głównej pojawiło się znalezisko dot. przepuszczania Pań w drzwiach. Z tego co jednak pamiętam nie było tam wskazanej następującej sytuacji a mianowicie; jadę z kobietą windą kulturalnie wlepiają wzrok w jej dekolt. Po wyjściu z windy nieopodal są drzwi. I teraz, powinienem kobiecie pozwolić wyjść z windy jako pierwsza aby sobie otworzyła drzwi, czy jednak wyskoczyć pierwszy aby te drzwi jej otworzyć?

Serio pytam :)