#truestory #logikaklientow
Przechodzi Babka ostatnio do sklepu i zaczyna się rozmowa: (B-babka, J-Ja)
B - Dzień dobry Panu, ja mam takie pytanie, bo mam detektor tlenku węgla, wiem że wy tu nie macie, ale sie na wszystkim znacie. Niech Pan pomoże bo mam problem ciągle mi ten czujnik pipczy i pipczy jakiś zepsuty muszę baterie wyciągać, nie można go wyłączyć?
J - ( Ja zaczynam się śmiać)
B - NO CO PAN
#isp #internet #logikaklientow

Wczoraj dzwoni do mnie klient :

- Wie Pan co mam taki problem, że mi Internet wolno działa.. tak już od paru tygodni.
- Ale co się dokładnie dzieje?
- Filmiki mi się buforują, wolno działa normalnie koszmarnie wolno
- A coś Pan zmieniał przestawiał?
- No wie Pan, ostatnio u mnie Szwagier instalował router

/// Już mi się odechciało z tym klientem gadać. Zgadnijcie co było potem
@WielkaPolska: Masz rację i kolega powinien inaczej to sformułować. Ale dobierasz felgi do opon czy do auta? Kiedyś mi klient na pytanie do jakiego auta odpowiedział "No do mojego" ( ͡° ͜ʖ ͡°) Spryciarz
  • Odpowiedz
Można za pomocą zielonego pisaka stworzyć czerwoną linię. Wystarczy rozpędzić zieloną linię do prędkości 288 000 000 km/h, a stanie się ona czerwona. Efekt Dopplera biatch #sciencebitch
  • Odpowiedz
1. Wstań o 6.50

2. Idź do łazienki, ogarniaj się do roboty / na wyjazd

3. Zrób co trzeba, spójrz na zegarek - 7.19

4. Spójrz jeszcze raz - 2 nieodebrane połączenia od klienta...

5. Przychodzi sms: "prosze o pilny tel"

6. Pośmieszkuj, bo #logikaklientow

7. Zaczynaj pracę o 9.00

8. Oddzwoń do klienta o 9.01

9. Klient odrzuca telefony

10. ???

11. #logikarozowychpaskow (wiem, że kobieta, bo wczoraj wieczorem dzwoniła)