#malta dwa przemyślenia.
1. Jak tu dużo pajetow i czornych.
2. Drugi raz bym tu nie przyjechał, należy zweryfikować swoje oczekiwania.

Gratis.
Mam nadzieję, że żaden mirek właśnie mnie w moim kącie pisania przy palmie nie widzi.
Pomyślałem że wrzucę jakiś wpisik na mikro podsumowujący moje dotychczasowe, miesięczne, doświadczenia związane z życiem na Malcie

1. Pogoda jest cudowna, temperatura jak dla mnie mogłaby się nie zmieniać przez cały rok. Jest w pyte. Prawie każdy dzień jest słoneczny, nie martwię się o to jak będzie jutro i muszę powiedzieć że jestem tu o wiele bardziej szczęśliwy chyba przez to słoneczko.
2. Maltańczycy wydają się bardzo przyjaźni i otwarci, każdy mówi
Komunikacja miejska działa wyśmienicie, na lotnisku kupujesz od razu kartę miejską i możesz zasuwać po calutkiej wyspie bez najmniejszego problemu
@nutellowy: ogólnie jeździłem tam autem przez tydzień. Intuicyjnie, może troszkę ciężej niż na Cyprze. Nie ma większych problemów, ruch raczej mały i powolny. Jedynie mapy google dają dupy i trzeba mieć drugą osobę co pokieruje gdzie jechać. Mówią po prostu głupoty. Poradzisz sobie bez problemu a ogólnie oszczędzi to masę czasu.
Jeżeli chodzi o komunikację, raczej jest bardzo dobra. Jeżdżą te autobusy prawie wszędzie (na niektóre klify łatwiej się dostać autem
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Z jakim budżetem trzeba się liczyć, marząc o nowym, średniej wielkości domu (100-150 mkw) na działce 5-10 arów pod dużym miastem wojewódzkim - albo w ładnej okolicy śródziemnomorskiego kraju w UE?

Marzy mi się taki dom niedaleko piaszczystej plaży z czystym i ciepłym morzem, ale nie wiem, czy kiedykolwiek będę mógł sobie na taki pozwolić... :( Może rozwiązanie to mały, własny domek w Polsce na 7 miesięcy, 1 miesięcy
mirko_anonim - ✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Z jakim budżetem trzeba się liczyć, marząc o ...

źródło: beach-house-designs-seaside-living-book-10

Pobierz
@bb89: nie mordo, czas na kupowanie był w 2009 i 2020. Ciuch ciuch, para buch, kola w ruch.

Teraz to ciułaj do następnego kryzysu tylko w decydującej fazie musisz mieć wbrew logice gotówkę, a nie aktywa,akcje i wszystko to co będzie lecialo i będziesz chciał kupić
@Kremufka2137: Byłem tydzień temu w Warszawie i zjadłem kebsa u jakiś muslimów, nie wiedziałem zawczasu, ale że trochę byli uprzejmi to zaryzykowałem. Raz że mięso półsurowe, a dwa że bardzo dziwnie smakowało, drugiego dnia wątroba mnie nawalała, także pytanie czy jeszcze jakimś wirusem nie zarazili ()