Siedzę sobie z dzieciakami na placu zabaw i przychodzi pewna mamuśka, ja sobie siedzę na trawie i czytam książkę ale i tak słyszę:

"Mateeeusz chodź tutaj, tam nie idź bo tam jest piasek i jest brudno (w piaskownicy), nie nie, tam nie bo jeszcze ktoś cię obsypie piaskiem i jeszcze nie daj boże w oczy! Chodź tam na slizgawkę tam jest czysto "

Tak mi wstyd ze moje dzieciaki takie brudne, całe