W PKO Leasing podpisałem umowę, wpł. własna poszła nawet przed jej podpisaniem, a dopiero po półtorej tygodnia zamówili od dostawcy dokumenty do rejestracji samochodu. Oczywiście teraz wszystko szlag bierze przez COVID (czas rejestrowania w urzędzie) i święta. To rozumiem, ale czy to normalne, że półtorej tygodnia czeka się na głupie wysłanie dokumentów?
#leasing #pkoleasing #pko
#leasing #pkoleasing #pko
@niegoslav nie jest normalne, powinno być to zrobione najpóźniej po zaksięgowaniu się środków na koncie leasingu. Są wyjątki, kiedy z jakiegoś powodu sprawa jest przesunięta w czasie (np. obieg dokumentów), natomiast to powinien Ci wyjaśnić Twój Doradca. Jak Ci nie uzasadnia sensownie to prawdopodobnie dał ciała
@niegoslav: lol. Zamówienie dokumentów od sprzedawcy robi się w momencie kiedy klient wychodzi z podpisania umówy (czy też podpisał ją zdalnie). Ewentualnie, w części firm leasingowych robi się to po zaksięgowaniu opłaty wstępnej od klienta. Ale 1,5 tygodnia czekania od podpisania do zamówienia to ewidentnie ktoś zaspał. Pomimo napiętego okresu udało mi się domknąć transakcję od poniedziałku do dzisiaj (4 dni). Od decyzji o wzięciu leasingu, złożeniu wniosku, po rejestrację, a
Na szczęście doczekałem się wreszcie stanowiska spółki które załączam poniżej:
@OptiFinance: tak, to wszystko co teraz opisuję to jest ciąg dalszy reklamacji którą złożyłem po tym jak otrzymałem nagle z czapy fakturę.
Inna kwestia że kobieta która się tym zajmuje nie ma pojęcia co tam robi, zresztą jak 3/4 pracowników tej pseudo firmy. Opinię na Google wystawiłem, na FB nie szukałem jeszcze grup ale pewnie się tym zainteresuje i opiszę temat