mirki, tak się zastanawiałem... o rozmnażaniu człowieka dość dokładnie uczono za moich czasów w 4 klasie #podbaza (i potem jeszcze dokładniej bodajże w 7) i w sumie podstawy typu cykl miesiączkowy, choroby weneryczne itp. były i człowiek średnio kumaty to ogarniał i nikt nie potrzebował żadnych dodatkowych lekcji o seksie. Jak to teraz wygląda? Uczą tego na bioli/przyrze w #podbaza albo #gimbaza ? Olali temat totalnie?

#seks #szkola #przyra

wołam też #