Nie mam ostatnio dobrej passy. Dziewczyna (fakt, że borderka) zostawiła mnie po ponad 6 latach związku. Mózg, serce, nerwy mam jak z galarety, takie pomielone, nie do opisania. Straciłem kasę na krypto walutach, ogólnie nic mi się nie chce. Koleżanka z pracy umówiła mnie na randkę z jej koleżanką, ale podczas tej randki … nie miałem głowy do tej randki, za wcześnie. Pracodawca skierował mnie do pracy w Warszawie, a to miasto
  • 0
@Batmin generalnie psychoterapia na tak, chociaż jeśli jesteś świeżo po rozstaniu to możliwe, że sama szczera rozmowa z drugą osobą Ci pomoże.
Przed rodzicami nie musisz udawać, że wszystko ok, jak nie chcesz opowiadać o związku to chociaż poskarż się trochę na delegację - powinno Ci lekko ulżyć.
I pilnuj jedzenia, snu, jakiejś aktywności fizycznej - inaczej negatywne skutki stresu tylko będą się pogłębiać.
  • Odpowiedz
@youngP masz tutaj rację, ale nastał właśnie taki dzień kumulacji wszystkiego, że samotność mnie dobiła do dna, tracę ukochaną osobę, gęby do nikogo nie mogę otworzyć tylko do siebie, a małe rzeczy już całkiem przestały mnie cieszyć
  • Odpowiedz
Ehhhh tak mi szkoda młodych Ukraińców. Całe życie przed nimi, wyjechali z piekła, ale teraz będą musieli wrócić, bronić oligarchów i wyzyskiwaczy kapitalistycznych. Oczywiście - kobiety dalej będą mogły grzać d00pska i promować się na tiktoku i instagramie i wrzucać jakieś głupie filmiki z Kanady czy z plaży w Hiszpanii.

Dajmy parę plusików dla Ukraińców, młodych chłopaków, takich samych jak my, tylko mieli pecha, że urodzili się 200-300 km bardziej na wschód.
KRZYSZTOFDZONGUN - Ehhhh tak mi szkoda młodych Ukraińców. Całe życie przed nimi, wyje...

źródło: z30191293AMP,Pogrzeb-ukrainskiego-zolnierza-Siergieja-Jarmolenk

Pobierz
@ChlopoRobotnik2137: dobrze ci chuopie radzę, jeśli chcesz odpyskować to naucz się to robić kulturalnie i na chłodno, na tym polega właśnie dorosłość. Wtedy możesz im wygarnąć ile chcesz a nie mogą ci za to nic zrobić.
  • Odpowiedz
Stało się, po 7 latach odeszła ode mnie narzeczona.

Czułem, że tak będzie, od paru miesięcy był chłód i prawie nie rozmawialiśmy, ja naciskałem, chciałem wiedzieć na czym stoję, i w końcu wiem. Nad przepaścią ()

Z mojej własnej winy odeszła, i to przyznaję bez zwalania na nią. Trafiła mi się najbardziej poczciwa, szczera, przyzwoita, dobra, mądra i kochana istota, jakiej bym sobie nie mógł wymarzyć.

Ale nie
@Mentis_capta: Obyś wyciągnął z tego naukę - nigdy nikogo nie można brać za pewnik. Ja miałem taką samą sytuację, tylko, że w drugą stronę. Notorycznie wszystko źle, nic nie pasuje, humory o byle co, wyzywanie i poniżanie, a jak się wyprowadziłem, to "zapomnijmy o wszystkim, zacznijmy od nowa". Niestety to tak nie działa, słowa potrafią zostawić rany na wiele lat.
  • Odpowiedz
@Mentis_capta ja schudłem prawie 7 kg w ciągu miesiąca. Pozwól sobie przejść przez początkowy etap żałoby. To jest stary jedna z najtrudniejszych rzeczy jakie życie dla Ciebie przyszykowało. Jeśli nie masz apetytu, to okej. Zaakceptuj to. Postaraj się po prostu nawadniać. Jeśli chcesz popłakać, pokrzyczeć, posłuchać smutnych piosenek, to też w porządku. Jest okej, tak ma być. To nie jest sytuacja na życzenie, to jest bardzo trudna sytuacja, którą trzeba przeżyć. Be
  • Odpowiedz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Mireczki przepraszam za moje wybuchy, ale naprawdę nie wiem co mam robić z moim synem. Ma dopiero 15 lat, a już kompletnie straciłem panowanie nad jego wychowaniem. Wszystko zaczęło się od tego cholernego TikToka... Od kiedy tam wszedł, coś mu się popieprzyło w głowie. Zaczął się ubierać jak typowy normik, ma długie włosy, które sam sobie przefarbował. Nie mogę uwierzyć, że to ten sam syn, którego wychowywałem przez tyle
Mireczki przepraszam za moje wybuchy, ale naprawdę nie wiem co mam robić z moim synem.


@mirko_anonim: na lajcie każdemu się zdarza - ale kontroluj to, naczy teraz jeszcze odpuszczę ale tak wiesz, warunkowo.
  • Odpowiedz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Witajcie Mirki mam 29 lat, stoję dziś na rozdrożu życiowej drogi, która wydaje się być niezmiernie trudna i wymagająca. Przez wiele lat przeszedłem wiele bolesnych doświadczeń, zmagając się z własnymi demonami, walcząc z depresją i smutkiem, które stale towarzyszą mi na moim życiowym #!$%@? szlaku. Czasem wydaje mi się, że nie ma końca tej ciemności, która mnie otacza i niesie przygnębienie.

Jednak teraz muszę podjąć decyzję, która może zmienić
@mirko_anonim życie to czasem szalone przeżycie. Nie sugeruj się TikTokiem, zastanów sie nad tym, co jest dla Ciebie najważniejsze. Znajdź balans między luzem a powagą, a bądź sobą 😉
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: ale o czym Ty gadasz tak naprawę - jest pełno różnych postaw na tym świecie i mnóstwo grup i podgrup - świata nie zbawisz, mainstreamu nie zmienisz, ale jak idziesz w jakość a nie ilość to z pewnością znajdziesz niszę i grono osób które ma podobny zestaw wartości.

bardzo ogólnikowo mówisz, konkretnie co chcesz zrobić / osiągnąć ?
  • Odpowiedz