#anonimowemirkowyznania
Mircy z tagu #prawo pomocy!

III rok prawa z tej strony. Jak dobrze wiecie, trwa zdalne nauczanie (na studiach zaocznych). Z tego też powodu, bardzo źle się uczy. Nie ma tej całej energii towarzyszącej uczeniu się na uczelni, a także łatwiej o pokusę googlowania odpowiedzi. Generalnie, sprawa nie wygląda kolorowo. Jestem jednak pilnym studentem i niezmiernie zależy mi na zdaniu aplikacji. Skoro jednak uczelnia nie potrafi do niej przygotować, to jak
SilnyKnur: Pozytywny wynik z egzaminu wstępnego na aplikacje korporacyjne można uzyskać ucząc się 1 - 3 miesięcy rozwiązując testy na arslege.
Poziom studiów może nie mieć żadnego przełożenia na wynik. Nie będąc absolwentem studiów prawniczych, rozwiązując same testy na arslege, także ma się dużą szansę na uzyskanie pozytywnego wyniku. Powinno Ci to uzmysłowić jak bezsensownym jest ten egzamin.

Jeśli ktoś nie dostaje się na aplikacje, to oznacza, że nie potrafi wybrać
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
Pytanie do #studentprawa
Nie dostałem się na #studia na #prawo stacjonarne. Stwierdziłem, że wybiorę więc niestacjonarne. Zawsze bardzo chciałem być prawnikiem, jednak niestety, zabrakło mi kilku punktów do stacjonarnych...Czy będąc na zaocznych, mam szanse dostać się na wybraną aplikację? Chodzi o to, że często słyszałem, że zdecydowanie więcej stacjonarnych dostaje się na aplikacje :/

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID:
@AnonimoweMirkoWyznania: @gesslerowaa ma rację. Zwłaszcza dostanie się na aplikację korporacyjną (adwokacka, radcowska, notarialna, komornicza) to w moim odczuciu nie jest coś mega trudnego. 100 punktów z testu, które trzeba zrobić minimum, żeby się dostać, to powinien przeciętny student (niezależnie od trybu i nawet uczelni) zrobić, jeżeli coś na studiach ogarniał i rzetelnie siądzie przed egzaminem do przygotowań.

Z KSSiP (sądowa, prokuratorska) jest trochę schodów, ale to też do przejścia jest.

Statystykami
  • Odpowiedz
Ech studenci prawa ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Jedzie podróżny z ulgą studencką, rok urodzenia 1994 więc lat 27. Dla niewtajemniczonych - ulga studencka (51%) działa do ukończenia 26 rż, tj w dniu 26 urodzin już z niej korzystać nie można, mimo ważnej legitki.

Tradycyjnie #dziendobrypoproszebilet
- niestety nie może pan korzystać już z ulgi studenckiej.
StudentPrawa: ale o co panu chodzi? Jestem studentem, mam ważną legitymację.
- tak,
g.....i - Ech studenci prawa ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Jedzie podróżny z ulgą studencką, rok uro...

źródło: comment_1624004652453UxjQ8wuW8oVslQDeyH4.jpg

Pobierz
@Wamp0302: prawdopodobnie logika jest taka zeby nie dalo sie cale zycie z tego korzystać. Czasem ludzie jak konczą studia przed 26 rokiem zycia i tak zapisują się na kolejne studia tylko po to zeby miec dalej zniżki.
  • Odpowiedz
@Wojtas9: są też tacy którzy postanawiają się rozwijać i idą na studia później. Teoretycznie zniżki powinny wspierać edukację, rozwój.
Tutaj po prostu było łatanie jednego problemu tworząc ograniczenia dla wszystkich "na wszelki wypadek". Ludzie zapisują się na studia dla zniżki? To ograniczmy wszystkim ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Coś jak "nieremontowana droga jest prosta na długim odcinku? Ktoś mógłby sobie zrobić krzywdę jadąc za szybko? wstawmy ograniczenie do
  • Odpowiedz
Czy mógłby ktoś udostępnić za symboliczną opłatą testy na dwa dni? Byłbym bardzo wdzięczny. Startuje do sądu na staż urzędniczy, we środę mam rozmowę, będą pytać m.in. z ustawy o sądach powszechnych, więc chciałbym sobie porozwiązywać :) #prawo #studentprawa #arslege
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
Czemu na dowolny problem prawny mówi się ludziom "idź do radcy prawnego", "idź do adwokata"? Przecież jak ma się jakąkolwiek sprawę, w której stan prawny nie jest oczywisty po 20 minutach googlowania, to po pójściu do prawnika słyszy się "sytuacja nie jest jednoznaczna, ale należy domniemywać, że... [tu pada opinia bez przekonania]". Jak pójdzie się do drugiego, to słyszy się inną opinię, też bez przekonania.

Istnieje serio ktoś taki, że po
@Chuseok: w tekście pada cały czas określenie "lokal", które może znaczyć i "restauracja" i "dowolne miejsce". Ponieważ nie znam prawa na tyle, by wiedzieć, co dokładnie znaczy tutaj "lokal", to wybrałem mniejszą kategorię, by informacja na pewno była prawdziwa.
  • Odpowiedz
@maina: Nie da się "znać na prawie administracyjnym".
Albo orientujesz się w prawie górniczym, albo w prawie weterynaryjnym, albo w budowlance i gospodarce przestrzennej, regulacjach dot. spółek publicznych itd.
Są ludzie, którzy łączą parę dziedzin z admina, ale po prostu nie jest możliwe ogarnięcie całości, bo na to by życia nie starczyło.
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
Skąd ta #bekazestudentowprawa? Teraz to zjawisko nie jest już tak nasilone (moim zdaniem) jednak mam sporo znajomych studiujących ten kierunek i to fajni, normalni ludzie. Jasne, są trochę snobistyczni, ale moim zdaniem mają do tego jakieś prawo. To są w miarę trudne studia, do tego wraz z aplikacją edukacja trwa 8 lat, a zawód prawnika wciąż cieszy się jakimś "prestiżem" szczególnie w oczach ludzi starszych. Ale do przesady, to nie
Jakie znacie historie wasze lub usłyszane od znajomych o alimentach na dzieci? To prawda, że w Polsce ściągalność jest bardzo niska? Jak ludzie unikają płacenia alimentów, oprócz pracy na czarno? ( ͡° ͜ʖ ͡°) Zakładając, że taki #programista15k ma dzieciaka to co zmienia pracę na jakieś 1500 zł miesięcznie i nic nie płaci? Jak to wygląda? Pozdrówki
#pieklomezczyzn #prawo #pytaniedoeksperta #p0lka
#alimenty #polska #studentprawa ( ͡° ͜
#anonimowemirkowyznania
Mireczki, Mirabelki, wyjaśnijcie mi proszę jedną kwestię...Mam znajomą na jakimś humanistycznym #gownokierunek. Ja też na trochę #gownokierunek (a przynajmniej uważanym za taki przez niektórych) bo #studentprawa here. Od kilku miesięcy ona nie może znaleźć nawet darmowych praktyk, które byłyby choć trochę powiązane z jej studiami. Nie mówię tutaj o akademickim biurze karier, tylko o działaniu na własną rękę. W tym czasie ja natknąłem się już na kilka ofert płatnych praktyk,
#anonimowemirkowyznania
XD Co to w ogóle są za kierunki jak administracja i zdrowie publiczne? Czy to te słynne #gownokierunki dla osób, które nie dostały się na prawo albo na lekarski? Okej, lekarski bym jeszcze zrozumiał, ale progi na prawo nie są wcale wygórowane, + zaoczne studia prawnicze są w miarę tanie. Czemu studenci #administracja których dane mi było poznać mówią, że studiują NA wydziale prawa, a nie, że studiują administrację? Czemu w
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@AnonimoweMirkoWyznania: Administracja i zdrowie publiczne brzmi jak 3 lata studiów, żeby zostać recepcjonistką w przychodzi xD. A myślałem, że nie ma głupszych kierunków niż turystyka czy stosunki międzynarodowe albo inne bezpieczeństwa publiczne.

Podejrzewam, że na administrację idą odrzuty z prawa, bo może się uda dostać za rok. Ale masz rację - nie trzeba mieć studiów, żeby zostać urzędasem. Niemnej urzędy często wymagają jakichkolwiek studiów dla zachowania "powagi urzędu". Szkoda, że pensja
  • Odpowiedz
Zniszczyłem wczoraj wieczorem taką oto paniusię linkami z Wypoku. Wypok bawi, wypok uczy. Dziękuję pan Wypok.

Ona:

Ale zgodnie z moja wiedza (a nie mogę sobie zarzucić dużych brakow) i konsensusem naukowców wirus nie jest selektywny co do wieku. Nie patrzy w dowód osobisty. Młodsi i bez obciążeń, wprawdzie rzadziej, ale tez kończą fatalnie. Naprawdę kiepsko trafiłeś, jeżeli chodzi o dyskusję na temat deprecjonowania tej choroby - jestem lekarzem, pracowałam na oddziale
A.....a - Zniszczyłem wczoraj wieczorem taką oto paniusię linkami z Wypoku. Wypok baw...

źródło: comment_1613626287xPQp2K5O47EsCwgqSHM6Ex.jpg

Pobierz
Na pytanie o to, dlaczego Elon Musk i dyrektor generalnt Pfizera się nie zaszczepili odpisała, że Bill Gates się zaszczepił. Na co ja: czy ma dowody, że to była szczepionka a nie sól fizjologiczna. Nie wybrnęła. :D


@Adwokat_Boga: Pomijając pozostałe wklejone teksty, to ten jest po prostu idiotyczny i zahacza już raczej o paranoje, a nie dyskusje. Tak sie można bawić w nieskończoność.
No bo jeśli nawet byłby dowód, że przygotowali
  • Odpowiedz