Witam! To będzie krótki osobisty opis. Poszukuję na wykopie osób które miały operacje wady serca (pamiętam dziewczynkę z połowy grudnia 1996 roku z Centrum Zdrowia Dziecka, mam nadzieję że żyjesz i czujesz się dobrze pamiętam że operacje przeżyłaś z komplikacjami bo tak jak wtedy w wieku 8 lat ja, byliśmy przez jakiś czas po drugiej stronie życia) Rodzice mi wszytsko opowiedzieli miałem reanimacje a matka zemdlała wtedy. Na szczęście minęło 27lat a
#!$%@?, wkurzające jest, gdy się lekko wstawię i słyszę zastawkę w swoim sercu.
Jakby ktoś nie wiedział, to w wieku 11 lat miałem operację na otwartym sercu, ponieważ nie miałem jednej zastawki i wszczepiono mi sztuczną, nie, nie świńską lecz "diamentową"
Taka zabawna sytuacja z #licbaza.
To była druga klasa i doszedł do nas jeden koleś, który siedział niedaleko mnie i, gdy było cicho na lekcji to słyszał tykanie.
Przykładał do