wpisy
Wszystkie
Archiwum
- 10
@WLADCA_MALP pokrzywoproć
Spacerek po Cyprysowej #lodz #zdjeciatarzana
@WLADCA_MALP: ale #nabiednegonietrafilo ;)
@WLADCA_MALP: no i takich suburbi przybywa, i nagle zdziwienie ze kasy zaczyna brakowac zeby to utrzymac?
- 40
@WLADCA_MALP oski
konto usunięte via Wykop
- 4
@WLADCA_MALP: nie trzeba pomóc wieczorem mebli przestawić? xD
- 2
- 0
@Pan_Slon: jeszcze nie wiem, stawiam na landrynki miętowe.
- 1
- 0
nikt nie zauważył że to wyrzucony tapczan?
- 11
- 3
- 3
@wujekKiziora: takich jest pełno na okolicznych trawnikach, w końcu właściciele psów trzymanych w blokach do najinteligentniejszych nie należą.
- 93
@WLADCA_MALP: Chciałbym tak swojego móc puścić, ale to znajda i jest w połowie dziki ( ͡° ʖ̯ ͡°) Uciekłby skurczybyk
- 5
@LukasUK: @BigKokonat no to dość wyjątkowa kotka, nie ucieknie, nie ma drapaka w domu i nie drapie mebli, ale zdarzy się jej zardapać w dywan na szczęście nie niszczy, nie ma też kuwety... Jak jej raz założyłem szelki jak ma twój to chodziła tylko do tyłu. Opisywałem już jej historię. https://wykop.pl/wpis/74678059/moj-pierwszy-koci-wlasciciel
- 23
- 3
@WLADCA_MALP matko boska przecież to park Mickiewicza
Myślałem że to więzienie:)
@sprynek w Toruniu mamy okrągłe
- 10
- 3
@ofiaralosu: @wujekKiziora ulica Pasieczna, lokal to Radogoszcz Cafe. Różowy wybrała sobie z kaszanką a ja z szarpaną wieprzowiną.
- 19
Mój pierwszy koci właściciel.
Chciałem opisać historię jak kot ma mnie. Nigdy nie miałem większego zwierzęcia (poza gryzoniami), bo osobiście uważam, że trzymanie psa w bloku to fizyczne (a często i psychiczne) znęcanie się nad nim.
Mieszkam na osiedlu gdzie mam balkon na parterze z zejściem do ogródka i pewnego lata okociła się pod nim dzika kotka miejska. Ponieważ ogródek jest ogrodzony to małe kotki biegały po nim i zapuszczały się na
Chciałem opisać historię jak kot ma mnie. Nigdy nie miałem większego zwierzęcia (poza gryzoniami), bo osobiście uważam, że trzymanie psa w bloku to fizyczne (a często i psychiczne) znęcanie się nad nim.
Mieszkam na osiedlu gdzie mam balkon na parterze z zejściem do ogródka i pewnego lata okociła się pod nim dzika kotka miejska. Ponieważ ogródek jest ogrodzony to małe kotki biegały po nim i zapuszczały się na
- 10
bunkier :)
@WLADCA_MALP ... Fajna historia ale ja doradzam sprawdzać ten ogródek czy jakiś kochający sąsiad nie wrzuci jakiegoś świństwa żeby wam otruć kota albo jakiś debil widząc kotkę nie będzie chciał coś zrobić.
Bo często takie ogródki wbrew pozorom są bardzo niebezpieczne dla takich przydomowych kotów.
Pozdrawiam
Bo często takie ogródki wbrew pozorom są bardzo niebezpieczne dla takich przydomowych kotów.
Pozdrawiam
Za jakiś tydzień z okładem wrócą wpisy na #1000filmow i #serialseries a na razie muszą starczyć #zdjeciatarzana