Aktywne Wpisy
Niedługo mija 25 lat jak z kumplami na naszej miejscówce w lesie zakopaliśmy stalową skrzynkę zawierającą:
- notes z naszymi wpisami
- butelkę słynnej nalewki marki #keleris
- butelkę wina szlachetnej marki Jabłuszko Sandomierskie
- paczkę fajek marki Sobieskie
Skarb został zakopany przez grupę 4 przyjaciół celem ponownego odkopania go i konsumpcji 25 lat później jako swoisty test długowieczności naszej przyjaźni. Mieliśmy po 17 - 18 lat, dziś jesteśmy po czterdziestce. Niestety
- notes z naszymi wpisami
- butelkę słynnej nalewki marki #keleris
- butelkę wina szlachetnej marki Jabłuszko Sandomierskie
- paczkę fajek marki Sobieskie
Skarb został zakopany przez grupę 4 przyjaciół celem ponownego odkopania go i konsumpcji 25 lat później jako swoisty test długowieczności naszej przyjaźni. Mieliśmy po 17 - 18 lat, dziś jesteśmy po czterdziestce. Niestety
Marek_Tempe +94
Macie tak czasem, że odpisujecie komuś, piszecie staranny, przemyślany, merytoryczny post a potem dopada Was myśl, a na #!$%@? mi ta dyskusja jest w ogóle potrzebna i nie wysyłacie?
Edit: Mam tak w 9/10 przypadków.
Edit: Mam tak w 9/10 przypadków.
To już byłą wielka masakra, wielkie podniecenie. Chwilę wcześniej człowiek się jarał, że może z obcą dziewczyną pogadać anonimowo o wszystkim, aż tu nagle nastała możliwość z nią pogadania naprawdę (nogi miękną, co ja gadałem, a może koszula nie ta)
To były czasy, kiedy ja akurat podobne imprezy miałem okazję organizować, wierzcie mi, że miny ludzi, którzy zwierzali się sobie niebywale, pewnie z myślą, że się nigdy w życiu nie spotkają, a nagle zjawili się na takim organizowanym przez nas, interię, czaterię zlocie - były niebywałe.
Teraz chyba jest inaczej :/ Umawia się dziewczyna z chłopakiem przez internet, a kiedy się spotykają, to nie są zafascynowani samymi sobą, a tym gdzie pójdą, ewentualnie w którym momencie odbędzie się umówiony pocałunek, tudzież bzykanie. Kiedyś było inaczej, starać się było trzeba, nawet na zlotach :)
#czateria #ludzie #stosunki #szalonelata90 a i dorzucę #muzykacholeryka :) #gimbynieznajo
No i wpis - sama prawda
Anonimowych ludzi którzy byli tylko nickami lub numerkami poznałem bardzo wielu, i wielu całkiem nieźle, a teraz wygląda