Aktywne Wpisy
America +38
Szkoda Polski, było naprawdę nieźle w ostatnich latach w porównaniu do innych krajów na świecie, ale zachciało się skrobanek, LGTV+, imigrantów, wiatraków i innych „postępowych” pomysłów.
Były trzy rozbiory Polski, będzie kolejny.
#bekazlewactwa #sejm #wybory
Były trzy rozbiory Polski, będzie kolejny.
#bekazlewactwa #sejm #wybory
Kaneczai +1
Hej, jako iż prowadzę wypożyczalnie samochodów chciałbym rozszerzyć zakres usług i zaoferować coś typowo jako auto do ślubu. Przychodzę do Was z pytaniem, jakie auto wybralibyście?
#samochody #motoryzacja #slub
#samochody #motoryzacja #slub
Jakim autem chciałbyś jechać do ślubu?
- Ford Mustang VI gen 20.5% (53)
- Chrysler 300c 19.4% (50)
- Jaguar XF/XE 30.6% (79)
- Inne(napisz w komentarzu) 29.5% (76)
Rusałki postrzegane były jako istoty niebezpieczne dla człowieka - szkodziły i prześladowały, mogły nawet pozbawić życia. Wierzenia ludowe wyróżniały dwie główne grupy rusałek: wodne oraz ziemne, mieszkające poza zbiornikami wodnymi - dzielić się miały one na rusałki leśne i polne. Rusałki leśne wywodzić się mogły od dusz dziewczyn, które powiesiły się w lesie. Zadawały ludziom zagadki. Jako środek chroniący przed ich działaniem stosowano piołun. Zazwyczaj miały postać pięknych nagich lub ubranych w powłóczyste szaty kobiet z długimi rozpuszczonymi włosami i wiankami z kwiatów na głowie. Lubią muzykę, śpiewy i pląsy przy świetle księżyca. Zwodziły one ludzi po lesie, mogły także załaskotać na śmierć.
Na Podlasiu wierzono również że istnieją stare i brzydkie rusałki zwane tam kozytkami lub wodnymi babami. Wywodziły się z dusz starych kobiet, które zginęły śmiercią tragiczną lub zapiły się wódką. Także na Podlasiu rusałkę określano również mianem bogunki - nimfy wodnej, która wywodzić się miała z rzeki Bug.
Dawniej przy źródłach, pod drzewami i na głazach lud składał im ofiary z jadła. Osoby utopione przez rusałki powiększają rzeszę demonów wodnych. Wierzono także, ze w miejscach gdzie rusałki dotykały stopą ziemi trawa jest zawsze wilgotna, bujna i zielona.
Rusałki
Nie, u nas o południcach nie było. Tylko rusalki wierzyli, o, rusalki to wierzyli. Że rusalka chodit po żyty, i nie wolno do żyta wchodzić, bo ona zlapie dziecko i zalaskocze, laskotać będzie, tak? Po ukraińsku luskotaty, i dziecko z lus, ze śmiechu umrze. Ale to, tym mówili, straszyli dzieci, żeby żyta nie, nie zmięcić. To w rusalki wierzyli, ale teraz już nie wierzą.
[Jan Ignaciuk, Dańce, 2011]
źródło: http://teatrnn.pl/leksykon/node/1052/etnografia_lubelszczyzny_demonologia_ludowa_na_lubelszczy%C5%BAnie
#slowianie #etnografia #slowianskapolska #ciekawostki #rodzimowierstwo #demonologia #demonologiaslowian
https://www.behance.net/gallery/22416995/One-of-Lurzers-200-Best-Digital-Artists-2014-2015
kto się kim inspirował?
tak przy okazji, zauważcie, że nasze ludowe wierzenia nie przełożyły się jakoś na naszą ,,popkulturę". Wszyscy znamy jakieś celtyckie i germańskie legendy (karzeł na końcu tęczy ze złotem; krasnoludki; jeździec bez głowy, jack-o-lantern), a mało który dzieciak wie co to jest rusałka, strzyga czy kikimora.
@karolgrabowski93: Piołun ma działanie podobne do maruchainen, robi sie tez z niego absynt, ktoremu przypisuje sie "magiczne" wlasciwosci( ͡º ͜ʖ͡º). Stosowano jako srodek ochronny? Brano by o rusalkach zapomniec? Dobra wymowka ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ale horrory u nas to lepiej nie pisać...
U nas na Podlasiu do dziś na łaskotanie mówi się kozytkać
Tera bd im dodatkowo podsyłał to, dzięki karolgrabowski93
#pdk