Wpis z mikrobloga

Mirki, polećcie mi proszę jakiś film/filmy, po których oglądnięciu nie mogliście otworzyć gęby z wrażenia i właściwie to mieliście ochotę siąść gdzieś w kącie i myśleć nad tym, co oglądaliście, nad sensem życia etc. - wiecie o co mi chodzi.

#film #filmy #kino #kinematografia
  • 121
  • Odpowiedz
@pieczarrra got red wedding i walka góry z oberynem ;d

a tak na poważnie to poza kilkoma już wymienionymi (np wyspa tajemnic, wszystko za życie, efekt motyla czy incepcja) poleciłbym może nostalgię anioła ;d
  • Odpowiedz
@pieczarrra: to ja tez zarzuce cos od siebie co by wyjsc na swiatlego i madrego w tej dziedzinie - La Haine - francuski film o trzech imigrantach, chyba moj ulubiony film, koncowka #!$%@? (gra tam Vincent Cassel tak w ogole), 187 - swietny film, ale dosyc trudny (przynajmniej dla mnie) - i z takich przyjemniejszych, lzejszych to nowy film - About Time, o zwyklym gosciu, ktory potrafil przenosic sie w czasie,
  • Odpowiedz
Kieł


@Dziobaczka: ten film to jedno wielkie wtf, jedynie zarys fabuły ciekawy, ale tylko zarys, szczegóły leżą, w dodatku jakieś dziwne sceny erotyczno-pornograficzne. zdecydowanie odradzam komukolwiek
  • Odpowiedz