Wpis z mikrobloga

  • 1
@MicMic: trzeba mieć niezłego skilla żeby hamować lewą stopą :-) ktoś na sali próbował? :-)
To trochę tak jak jeździć na rowerze ze skrzyżowanymi rękami.
  • Odpowiedz
@bluehead: Zawsze jak szybko wchodzę w zakręt to gaz praktycznie w podłodze i dohamowuję lewą nogą do aż środka zakrętu, a później jak puścisz hamulec, to samochód wystrzeliwuje się jak z procy na wyjściu :D Jak hamujesz bez gazu to też da się przyzwyczaić do hamowania lewą nogą, ale po co :)
I to żaden kosmiczny skill. U mnie pół godziny praktyki i szarpania przy hamowaniu, ale z czasem to robisz
  • Odpowiedz
@bluehead: To nie jest hamowanie lewą stopą, tylko heel&toe :) Spróbuj sobie zahamować lewą stopą, to zobaczysz jak fajnie reaguje noga przyzwyczajona do lekko i płynnie chodzącego sprzęgła :D
  • Odpowiedz
Zawsze jak szybko wchodzę w zakręt to gaz praktycznie w podłodze i dohamowuję lewą nogą do aż środka zakrętu, a później jak puścisz hamulec, to samochód wystrzeliwuje się jak z procy na wyjściu :D


@MicMic: hamulce przy takiej jeździenie zużywają się drastycznie?
  • Odpowiedz
@bluehead: prawdę mówiąc to wygląda na pracę nóg zupełnie początkującego, wie o co chodzi, ale tyle to każdy może się nauczyć w kilka dni moim zdaniem. Chyba mistrzami w tej robocie to są japończycy.
tutaj jakiś film na szybko z dużą lepszą robotą
https://www.youtube.com/watch?v=UAlalPg6b68

dodatkowo koleś kiepsko prowadzi - czeka go dużo pracy :D

@extralion: dość szybko ja w moim daily klocki zmieniam raz na 3 miesiące z przodu, czasami
  • Odpowiedz