Wpis z mikrobloga

@Anks: jeździć po prostu.

Ustawienie siodełka, kiery wychodzi raczej podczas jazdy jaka dla nas jest komfortowa pozycja. No i dieta ważna jest, tutaj nie mam zbytniej wiedzy
@Anks: No właśnie nie 70 to dosyć siłowa jazda, za optymalną uchodzi 90, ale każdy lubi co innego.
Mi tam zawsze wychodziła średnia kadencja 75.
@ElCidX: ja w dojazdach do pracy mam 50 :D szkoda, że nie miałam jeszcze pomiaru kadencji na maratonie, wtedy bym wiedziała, ile mi w normalnych warunkach wychodzi ;)
@Anks: ponoć prawidłowa ustalona przez rabinów to 90, ale im wincyj tym lżej dla kolan i się ałero płuca wyrabiają. Nie wiem sam ile jeżdżę, nie mam licznika żadnego, ale po prostu staram się coraz bardziej lekkim pedałem jechać. Ale sądząc z obserwacji 2 ścigantów którzy nas dzisiaj odholowali ostatnie kilometry do domu to jeszcze dużo do zrobienia :)
@Anks: lepiej wyższa kadencja, mniej kolana niszczysz, tylko niewielki procent społeczeństwa powinien na niskiej kadencji jeździć (mam na myśli ludzi, którzy mają znacznie lepiej rozbudowane mięśnie, a niższą wydolność) w książca Armsronga o tym pisało, on jeździł na bardzo wysokiej kadencji, a Ullrich siłowo
ja pod 90 jeżdżę ale raczej żaden amator na to nie zwraca uwagi zwłaszcza na początku, najlepiej jeździć jak Ci wygodnie
@Anks: zapraszam na trening indywidualny z prowadzacym w mojej osobie. Krece juz od ponad 10 lat, w tym 5 na szosie, pomiary mocy, tetna, kadencje, jazda na kole, wachlarz, rant co tam chcesz do ogarniecia :-) Pierwsze zajecia za free, kolejne do dogadania.
@Anks: przeczytaj sobie Biblię treningu kolarza górskiego Friela. Na pewno dowiesz się sporo ciekawych rzeczy i metod treningowych, mimo, że są one przez niektórych uważane już za przestarzałe (np. w zimie robienie jedynie bazy tlenowej) - dla początkującego jednak jest bardzo dobra.
@Grevil89: Doczekała. Moim zdaniem fajna książka i dla początkującego jak i dla bardziej zaawansowanego. Wszystko prosto opisane. Poruszone rożne zagadnienia typu odżywianie, rozciąganie trening techniki jazdy. Polecam.