Wpis z mikrobloga

#mikrokoksy #silownia
Dobra, zaczelam chodzić na ta siłownię i teraz proszę o pomoc. Mam zamiar chodzić raz w tygodniu + gdybym konczyla wczesniej czy mogla dluzej zostac to tez. No ale ten raz to tak minimum.
Co polecacie dla bezmiesnia jak ja? Chodzi mi o siłę w rękach :) od jakich ciężarów w ogóle zaczynać?
  • 22
@Cat0Woman: Ale jednym dniem w tygodniu to formy nie polepszysz zauważalnie. Poza tym robienie samych rąk mija się z celem, rozwijać musisz każdą partię mięśniową - one często ze sobą współpracują, jak to ładnie kolega @Jacobs00 napisał.
Z takim nastawieniem, to lepiej kase z silowni przeznaczyc na zdrowa diete.

Jesli juz koniecznie chcesz miec ta silownie, to skupilbym sie na cwiczeniach wielostawowych, angazujacych jak najwiecej partii miesniowych. Wtedy wykorzystasz potencjal treningu poza domem.
Ale jednym dniem w tygodniu to formy nie polepszysz zauważalnie.


@Smartek: Bullshit.
2 semestry chodziłem na WF raz w tygodniu i gościu cisnął nas z płaskiej. Progresy to było średnio po 20 kg, nawet u szkieletów.
@Cat0Woman: Odpowiedz sobie na jedno, ale to zajebiscie wazne pytanie - czego chcesz? 1) Chce poprawic swoja kondycję :
Nie idz na silownie. Cwicz w domu, ale bardziej regularnie.
Znajdz programy zwiazane z kalisteniką, dowiedz sie na temat treningow - ich zasad, podstawowych zalozen, filozofii trenowania. Dowiedz sie jak dziala Twoje cialo, oraz dlaczego trenowanie rąk żeby robić pompki to idiotyczny pomysł. Zainwestuj w poprawę diety. Przeznac czas potrzebny na dojazdy