Aktywne Wpisy
USER_303 +1
Wszystkie znaki na niebie wskazują że mój brat jest ćpunem i niszczy sobie życie ... Ja nawet nie wiem co robić, nie da się z nim porozmawiać nawet ... Rozwiązaniem które coś by zmieniło to zgłosić na policję, ale nie chcę mu tego robić, może jeszcze da się coś od niego dowiedzieć, pomóc mu. Jakieś propozycje jak z nim porozmawiać ?
#pytanie #narkotykizawszespoko
#pytanie #narkotykizawszespoko
G06DbT +25
Dziś znowu wy będziecie siedzieć w klimatyzowanych biurach i mieszkaniach, na swoich wygodnych fotelach czy sofach, pijący dobrą kawę, pachnący i w czystych ubraniach.
A ja? Ja się obudziłem o 3:27 (budzik na 4 był nastawiony), raz zwlekę się z barłogu żeby sobie zrobić śniadanie i żarcie do kołchozu. Po godzinie 5 pojadę, i znowu będę musiał się przebrać w ciuchy robocze, trzeba będzie odbić kartę i kołchozowanie będzie wykonywane.
Szkoda ze
A ja? Ja się obudziłem o 3:27 (budzik na 4 był nastawiony), raz zwlekę się z barłogu żeby sobie zrobić śniadanie i żarcie do kołchozu. Po godzinie 5 pojadę, i znowu będę musiał się przebrać w ciuchy robocze, trzeba będzie odbić kartę i kołchozowanie będzie wykonywane.
Szkoda ze
CAŁY ŚWIAT NABIERA TREŚCI
WTEDY CHĘTNIE SŁUCHA CZŁOWIEK
MORSKICH OPOWIEŚCI
Jak pod Helem raz dmuchnęło,
Żagle zdarła moc nadludzka,
Patrzę - w koję mi przywiało
Nagą babkę z Pucka.
TRZYMAJ MNIE BO BĘDĘ RZYGAŁ
TRZYMAJ MNIE BO BĘDĘ RZYGAŁ
TRZYMAJ MNIE BO BĘDĘ RZYGAŁ
TRZYMAJ MNIE BO RZYGAM
CHODŹ OPOWIEM CI HISTORIĘ
O DALEKIEJ UKRAINIE
WYJ*BAŁO ELEKTROWNIĘ
CZARNOBYL NIE ŻYJE
BYŁA SOBIE RAZ KSIĘŻNICZKA
SZPARKĘ MIAŁA TAK MALUTKĄ
ŻE DAWAŁA TYLKO Z TYŁU
W dawnych czasach na okrętach
Żyły kozy tresowane
Co w rzemiośle zastąpiły
Każdą kurtyzanę
A gdy koza szła do gara
Bo to czasem też się zdarza
To wtedy cała załoga
#!$%@?ła kucharza
Był na statku taki kucharz
co uwielbiał onana
Potem wszyscy się dziwili
skąd w kawie śmietana
bosman gwałcił marynarza
czy go zgwałcił czy nie zgwałcił
otwór mu zniekształcił
I obrzydną ci mazury,
to #!$%@? kapitana
i uciekaj w góry!
Raz, dwa, trzy, cztery
Pięć, sześć, siedem, osiem
Dziewięć, dziesięć, jedenaście
I #!$%@? dwanaście!
Żegnajcie nam dziś marzenia ze snów. e e G D
Ku brzegom angielskim już ruszać nam pora, C D e e
Lecz kiedyś na pewno wrócimy tu znów. e e h7 e
I smak waszych ust hiszpańskie dziewczyny, e e G D
W noc ciemną i złą nam będzie się śnił. e e G D
Leniwie popłyną znów rejsu godziny, C
Jutro Ci się humor przyda.
Spirytus ci nie zaszkodzi,
Idzie sztorm - wyrzygasz.
Płynie płynie, rower wodny
Jak w niego #!$%@?
Zrobi się podwodny.
W półlitrówce po czystej,
Stoją na fortepianie...