Aktywne Wpisy
hellyea +12
white_cap123 +9
Prawdziwy przegryw to nie jest ten co nigdy nie ruchał.
Prawdziwy przegryw to ten co ruchał, miał powodzenie, a potem coś się w życiu popsuło, utrata zdrowia, wyglądu i utrata powodzenia.
Jak nigdy nie ruchałeś i nie zaznałeś bliskości kobiety to nic nie straciłeś, bo nie da się stracić czegoś, czego się nie posiadało.
Największym bólem jest zaznać tego wspaniałego uczucia na chwilę a potem bezpowrotnie je utracić, ale tego nie zrozumiecie,
Prawdziwy przegryw to ten co ruchał, miał powodzenie, a potem coś się w życiu popsuło, utrata zdrowia, wyglądu i utrata powodzenia.
Jak nigdy nie ruchałeś i nie zaznałeś bliskości kobiety to nic nie straciłeś, bo nie da się stracić czegoś, czego się nie posiadało.
Największym bólem jest zaznać tego wspaniałego uczucia na chwilę a potem bezpowrotnie je utracić, ale tego nie zrozumiecie,
A ja? Ja się obudziłem o 3:27 (budzik na 4 był nastawiony), raz zwlekę się z barłogu żeby sobie zrobić śniadanie i żarcie do kołchozu. Po godzinie 5 pojadę, i znowu będę musiał się przebrać w ciuchy robocze, trzeba będzie odbić kartę i kołchozowanie będzie wykonywane.
Szkoda ze jestem za głupi, żeby nie musieć kołchozować.
#robolskiezycie #kolchoz #pracbaza
I jeden ciul czy będę w Polsce, Niemczech czy Australii. I tak bym musiał wstawać o 4, żeby o 6 odbić kartę. Dalej się bym musiał przebierać w te ciuchy robocze.
Poza tym ich kann nicht Deutsch sprechen ¯\(ツ)/¯
@Uqes no, jedyny plus że pogoda lepsza
@dmasterpl sam się obudziłem o 3:30, normalnie to o 4 wstaje, i o 5 wychodzę. Szybciej się nie ogarnę bo rano jem śniadanie, i robię sobie żarcie do roboty. No i o 18-19 już mnie łamie spanie, ale do łóżka się kładę około 20.
@G06DbT: nie musisz być od razu Buffettem albo Zuckerbergiem, żeby coś w życiu zdziałać. Głównie trzeba być sprytnym i zaradnym. Pewnych rzeczy da się nauczyć, a jak nie spróbujesz, to się nie dowiesz.
Wstaję se o 6:00, myję zęby, ubieram sie, pakuje śniadanie z lodówki (zrobione wieczorem) do torby i o 6:35 wyjeżdżam, 6:55 jestem w pracy.
W pracy jem śniadanko o 9, wtedy przekąska o 12, o 15 kończę pracę i 15:20 jestem w domu na obiadku. Powiem szczerze że praca 7-15 chyba to najlepsza opcja jaka jest.
Praca biurowa oczywiście here.