Wpis z mikrobloga

@Redbull115: Jadę z Fostera. I nie na campa tylko do normalnej pracy, campy to zupełnie inna sprawa, dużo mniejsze wynagrodzenie (wręcz śmieszne) w zamian masz zapewniony wikt i opierunek.
  • Odpowiedz
@villsvin: czyli po prostu przygoda ( ͡° ͜ʖ ͡°) gratuluję odwagi. ja mam w głowie pomysły by wszystko (czyli tak naprawdę nic) co mam w Polsce rzucić i wyjechać do jueseju. mam tam rodzinę i z pewnością by mi pomogli ale sęk w tym, że wyjazd wiązałby się z pracą nie w zawodzie (czyt. Co ludzie powiedzo xD).
  • Odpowiedz
@villsvin: legalnie muszę mieć rezydenta (zielona karta), ale nielegalnie można pracować. są stany, w których w dupie to mają. no, ale to głównie gastronomia (kelner), kierowca samochodow ciezarowych, budowlanka, hotele.
  • Odpowiedz
@villsvin: Płacisz tylko za samolot, wizę, jakieś formalności, itd. czy są jeszcze jakieś inne koszta (dla biura np.)? Jaki to jest mniej więcej wydatek?
Powodzenia cumplu, jak coś to wołaj;)
  • Odpowiedz