Wpis z mikrobloga

@weeden:
Określenie gówno nie zawsze oznacza kwestie smakowe. W tym wypadku właśnie tak jest. Chodzi raczej o całą otoczkę marketingową i o to co to piwo próbuje udawać, a czym nie jest oraz o chamską sprzedaż we wszystkich dyskontach pod różnymi etykietami/nazwami, tych samych piw.

Nie znam się, a się wypowiem.

Oszczędziłeś mi pisania. Widać, że się nie znasz.
  • Odpowiedz
@t27z: I to jest zajebista odpowiedź! W pomorskim, głównie na kociewiu to piwo jest najbardziej znane. Bardzo dobre, 6%, tzw. czarna #!$%@?. Kosztuje 2 cebuliony, a smakuje jak te, co piją znawcy za 15 C$
  • Odpowiedz
@weeden: Nikt mi wspomnień z tym piwem nie zabierze ( ͡° ͜ʖ ͡°) ile tego tam poszło..
Teraz smuteg i nostalgia, bo tu w mazowieckim rzadko co spotykam. Jak już znajdę to z przyjemnością po niego sięgam
  • Odpowiedz