Wpis z mikrobloga

6. z napastnika zrob ofiare


@M4ks: własnie odpowiadając przemocą robisz z napastnika ofiarę w takim wypadku, bo w konflikcie damsko-meskim w którym dojdzie do rękoczynów z obu stron zawsze kobieta jest ofiarą w oczach otoczenia....
@M4ks: ale #!$%@?... wychodziles już dziś z piwnicy do realnego świata? Żyjesz w społeczeństwie w którym przemoc nie jest akceptowalna w żadnej formie, a przemoc względem jednostek słabszych jest wysoce piętnowana. Konflikty można rozwiązywać na różne sposoby, natomiast przemoc fizyczna, to przyznanie się do porażki na pozostałych frontach.... jest ostatecznością w rozwiązywaniu sporu. Bronić się można na różne sposoby, #!$%@?ć komuś jest najłatwiej ale nie jest to najlepsze rozwiązanie.

BTW strasznie
Żyjesz w społeczeństwie w którym przemoc nie jest akceptowalna w żadnej formie


@kozaqwawa: taak? Jak kobieta da ci tzw plaskacza, to jeszcze beda sie z ciebie smiali, zes #!$%@?.
Mnie natomiast wkurza takie pieprzenie, ze broniacy sie powinien to, czy powinien tamto. Broniacy sie nie powinien w ogole musiec sie bronic - niezaleznie od plci. A w obronie masz prawo przywalic kazdemu, niezaleznie od jego placi. Bo sie bronisz.
I nie,
Jak kobieta da ci tzw plaskacza, to jeszcze beda sie z ciebie smiali, zes #!$%@?.


@M4ks: za to jak jej #!$%@? lepe z ucha na pysk w ryj to będziesz bohaterem ziomeczków i prawdziwym mężczyzną. Tak sie przejmujesz co powiedzą/pomyślą o tobie obcy ludzie? Środki do realizacji celu trzeba dobierać adekwatnie, a nie strzelać z armaty do wróbla.... Swoją drogą lepiej być nazywanym #!$%@?ą za plaskacza od kobiety niż damskim bokserem,
@kozaqwawa: lol jakby ciebie ktoś bił po głowie wrzeszczał centymetry od twarzy naruszal twoja bezpieczna przestrzeń to byś się przyglądał tylko?
Mógł jej #!$%@?ć pięścią w twarz, a tylko ja delikatnie przewrócił ona od razu wstała i dalej pyskowala...
Twój wpis to patologia.
Rycerzyk to właśnie przez takich ludzi to kobieta jest zawsze ofiarą. Nawet w takiej sytuacji, z filmem.
@sunsu-sun: weź czytaj ze zrozumieniem, a dopiero potem się wypowiadaj. Czy ja gdzieś napisałem, że można się nie bronić? Nie, pisałem tylko ze można się bronić na różne sposoby np. nie przesadzając z reakcją.... wy natomiast wypowiadacie się jakby za popchnięcie lub szturchnięcie należało by #!$%@?ć do nieprzytomności....

czyli jakby facet jebnął ci w ryj to byś mu oddał, a jak dziewczyna to już nie bo to dziewczyna,


nadal macie problemy z czytaniem ze zrozumieniem, wiec napisze to jeszcze raz:

Przemoc nie jest żadnym rozwiązaniem, ale jeżeli już ją stosujesz to adekwatnie do sytuacji i przeciwnika

super logika.


wiem dzięki ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Ja nie zaczepiam ani nie bije osób, które są ode mnie większe/silniejsze