Wpis z mikrobloga

@yolow71: z internetowych kalkulatorów to ja nie korzystam bo to okłamuje straszliwie, idź do pierwszego lepszego ubezpieczyciela np takiego prywatnego znajdzie Ci fajną ofertę i będzie informował o możliwości przejścia bo jest lepsza oferta, taki ubezpieczyciel dba bo chce mieć twoją furę na stałe :D
@lichwiarz: No to jak tak to również polecam :D A najlepiej to zrobić sobie kalkulację na necie i sprawdzić w multiagencji (jeśli masz jakąś ogarniętą w mieście), wtedy będziesz miał pewniaka, że nie przepłacisz :)