Wpis z mikrobloga

@pogop: Osoba która ma nalepkę na laptoku powinna zadać sobie pytanie - w jakim celu ta naklejka została tu naklejona? W takim #!$%@?, by w sklepie, podczas wyboru laptoka było widać z daleka, czy to sprzęt na AMD, czy na intelu a jak się przyjrzeć, to dokładniej, na jakiej laptop jest platformie(np. i5 Haswell). W momencie, w którym laptop już został przez was kupiony, ta naklejka traci jakikolwiek sens. Jej zastosowanie
Pobierz
źródło: comment_8SgN4VyotIa9rizEq7WwZ5Y2lpqD4kCW.jpg
@ukradlem_twoj_dlugopis: To nie chodzi o naklejkę a stan umysłu osoby, która akceptuje badziewność, albo nie daj boże chce "szpanować" faktem że ma np procesor i5, albo co gorsza... uważa że to jest "ładne". We wszystkich tych wypadkach, okazuje debilizm, więc tak - gardzę takimi ludźmi. Ale i tak są gorsi, tacy co mają pełny konfig na naklejce, albo trzymają firmowy plastik na komórce lub na błyszczącej ramce ekranu. Takich od razu
@pogop: Mam dokładnie takie same, tylko na Lenovo Z570. Chociaż ta z Windows 7 już za niecały miesiąc będzie nieaktualna ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Shodan56: U mnie naklejka z dokładną specyfikacją ładnie zeszła, ale te z Intela i Windows 7 ciężko oderwać, więc już zostawiłem.
@ukradlem_twoj_dlugopis: @Magnolia-Fan: Laptopy są projektowane bez tych nalepek. One są dolepiane na samym końcu w fabrykach z powodów marketingowych. Nie są ozdobą - szpecą każdego laptopa, nieważne z czego jest zrobiony. Ich nie usuwanie, jest właśnie przejawem braku "własnego zdania" i poczucia estetyki. Pewnie koszulki z wielkim napisem ADIDAS też się wam podobają, co? Taki macie bazarowy stan umysłu. ( ͡ ͜ʖ ͡)