Wpis z mikrobloga

Mirki od wczoraj chodzę wściekły, dzisiaj nie mogłem spać, tak mnie różowy wpienił... Stworzyłem takie cudo (pic rel) i oczywiście loszka kręciła nosem: "za grubo pokrojone" "za dużo śmietany" "ogórki zbyt wodniste" itd. #!$%@? mać, człowiek się stara, pomaga w gotowaniu, zrobi świetną mizerię to nie, bo za grubo pokrojone - super wsparcie w związku bulwo...

#gorzkiezale #gotujzwykopem #logikarozowychpaskow
ihaha - Mirki od wczoraj chodzę wściekły, dzisiaj nie mogłem spać, tak mnie różowy wp...

źródło: comment_FUSFgKC6S663ftZngLHeCL4CU8vpgGNW.jpg

Pobierz
  • 127
  • Odpowiedz
@ihaha: Wyluzuj się....za szybko zalałeś śmietaną, trzeba najpierw posolić, potem po 10 minutach zlać wodę i dopiero śmietana.
Co byś powiedział jakby ci loszka pomagała malować twojego paska 1.9 tdi i nie zrobiła podkładu a potem pomalowała wszystko emalią do wanny ? lakier jak lakier, a ty się czepiasz.
  • Odpowiedz
@ihaha: Albo robić porządnie, albo wcale! Co ty, kurde, nie masz tarki z ostrzem do krojenia ogórków?

To co odwaliłeś niewiele różni się od tego, gdybyś po porostu obranego ogóra polał śmietaną.
  • Odpowiedz
@mwitbrot: nie mam, niedawno się przeprowadziłem :(
@Legendowsky: z tego co wiem grubość nie wpływa na smak
@Afropolon: śmigam alfą '92

Poza tym to głównie chodzi o problem z niedocenieniem... Jak się staram a tutaj po prostu taka krytyka to bardzo trudno powstrzymać się od łezki, która dyskretnie spada Ci do zlewu kiedy myjesz naczynia po wszystkim :(
  • Odpowiedz
@ihaha: Mój ojciec lubi takie ciniutkie plasterki... a mama odwrotnie, fajne takie grube i chrupiące. Nie są udanym małżeństwem... zastanów się :/
  • Odpowiedz
@ihaha: Krytyka zawsze w cenie. Ja tam zawszę zachęcam żonę do krytyki bo zawsze można coś poprawić. Ona np. lubi mizerię bez cukru i z octem (wtf), a ja z cukrem i cytryną. Więc robię dwie wersje.
  • Odpowiedz