Aktywne Wpisy
KarmelowyJeremiasz +113
Nie mam pojęcia co robić, pare tygodni temu skonfrontowałem różową, że nie mam już więcej siły siedzieć w robocie w dodatkowe soboty + nadgodziny i chciałbym żeby zaczęła w koncu szukać pracy po prawie 2 letniej przerwie... Finansowo ciagle od 10 do 10, mentalnie i fizycznie jestem już wrakiem, wracam do domu po 10-11h zmianie i nawet nie ma zakupów zrobionych i musze do sklepu iść zmęczony i brudny. Powiedziałem jej wszystko
![KarmelowyJeremiasz - Nie mam pojęcia co robić, pare tygodni temu skonfrontowałem różo...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/14149396ad0e2be9fd94a2e174c22d235b1fd7fab8d32571b3172ac598bf8115,w150.jpg?author=KarmelowyJeremiasz&auth=a9de7a090a8cc73b8ccb8265b345c2a3)
źródło: IMG_3911
Pobierz![WielkiNos](https://wykop.pl/cdn/c3397992/WielkiNos_dTiY14auZf,q60.jpg)
WielkiNos +411
Pies rasy amstaff ugryzł dziecko w nogę. Psiara twierdzi, że psy same z siebie nie gryzą i dziecko się nieodpowiednio zachowało w stosunku do psa. Wina zawsze bowiem leży po obu stronach.
Okazuje się, że juleczka, która to napisała też ma amstaffa, ale nie wyobraża sobie żeby jej pies nosił kaganiec, bo ktoś tak mówi. Psiarstwo w pigułce. Najważniejsi oni i ich kundle.
#psiarze #bekazpodludzi #patologiazewsi #bekazrozowychpaskow #dogpill
Okazuje się, że juleczka, która to napisała też ma amstaffa, ale nie wyobraża sobie żeby jej pies nosił kaganiec, bo ktoś tak mówi. Psiarstwo w pigułce. Najważniejsi oni i ich kundle.
#psiarze #bekazpodludzi #patologiazewsi #bekazrozowychpaskow #dogpill
![WielkiNos - Pies rasy amstaff ugryzł dziecko w nogę. Psiara twierdzi, że psy same z s...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/cb81299714602458fb8de71a945c6b64b38399d63e60f926e665c7b2c64acf8f,w150.jpg?author=WielkiNos&auth=d4732655a1371074ce94e51144468384)
źródło: temp_file2535655968930610934
Pobierz
Jedziemy na budowę bo klient wzywa (a klient nasz Pan) ze nie podoba mu się to, ze to jest źle, to jest brzydkie, to psuje całą architekturę wewnętrzną itp. my oczywiście w myślach ze coś #!$%@?, ze starty siana będą, ze z budowlanką trzeba będzie ustalać rekompensatę. Po przyjeździe już widzimy ze klient #!$%@? czeka na wejściu, cała budowa stoi i jedynie wiatr lekko muska żurawia, słychać jedynie szelest powietrza przelatujący przez wielką hale. Do miejsca problemu i brzydoty wszelkiej tego świata udajemy się z towarzystwie klienta, wtem on pokazując palcem mówi ze to tak nie może być, że to źle jest założone, tego ma tu nie być i #!$%@?, nic się nie dało mu wytłumaczyć ze "Panie to tak musi być tego nie pominiemy i nawet na projekcie Pan to ma". Sądem pogroził i na tym się skończyło jego gderanie.
efekt ? Czekamy na wezwanie do sądu bo jemu
#boldupy mimo wszystko bo dzień stracony.
@nemokrinis: No ale w dzisiejszych czasach nie boicie się tak klinować w pracy?