Wpis z mikrobloga

Taka sytuacja. Jesteśmy z #rozowypasek na wakacjach. Wzięliśmy ze sobą elektryczną szczoteczkę do zębów. Kto taką ma, ten wie, że wymienne końcówki mają takie małe wymienne 'obrączki', aby można było rozróżnić czyja to końcówka (szczoteczka). Jest późny wieczór, mówię do żonki, że idę do wc na 'dłużej', gdyby chciała wejść. Ona na to: ' to tylko nałóż mi pastę na szczoteczkę i daj mi'. Ok, ale wpadł mi do głowy pomysł na żart - nałożę pastę na swoją i będę ją wkręcał, że myślałem, że to jej (że niby 3 miechy przez pomyłkę myjemy zęby tą samą końcówką... :) Nakładam pastę, daję jej szczoteczkę, czekając na reakcję typu zdziwienie, a ona wkłada ją w 'gębę' i włącza... Ja - szok i mówię, że to przecież moja! Ona w śmiech i leje się z mojej miny, po tym jak jej powiedziałem, że chciałem tylko ją wkręcić. Wcale nie spojrzała na jej kolor, ja wyszedłem na debila, ale było śmiechu typu głupawka na 15 minut... żonka w ciąży więc to pewnie wpomogło głupawkę... #heheszki #szczoteczkadozebow #wakacje
  • 29
  • Odpowiedz
  • 0
Na poważnie - jesteśmy :) Ale jak jest możliwość, że jedna osoba robi '2' w łazience, a druga myje zęby w pokoju, to raczej korzystamy z tej opcji... :)
  • Odpowiedz
@gudideas: Jak jesteś na wakacjach z kobietą i masz pewność, że nie ograbiło cię 3 Afroamerykanów, to jest ok. Natomiast nigdy nie miałem zaufania do sprzątaczek hotelowych.
  • Odpowiedz