Wpis z mikrobloga

@Mirabelkowa: Byłem kiedyś z koleżanką i kolegą w biedronce (wszyscy ten sam rocznik), kupowaliśmy jakiś alkohol. Podchodzimy do kasy, a że ja płaciłem to szedłem ostatni. No i kasjerka kasuje (oni w tym czasie przechodzą przodem) i patrzy na nich i się pyta kto za ten alkohol płaci, prosi o okazanie dowodu, ale wtedy ja się wyłaniam zza wózka i mówię, że ja i zaczynam grzebać w portfelu po ten dowód.
@Mirabelkowa: Mi średnio odejmują ze 3 lata. Kiedyś więcej, ale ostatnie 3-4 lata mocno się postarzałem. Ostatnie pytanie o dowód gdy miałem 27 lat. Obecnie mam 31.

Z tego co zauważyłem to jak się nie łysieje i nie ma silnego zarostu to od razu kilka lat z wyglądu "ubywa".
@Mirabelkowa: Zależy czy się ogóle. Jak przyjechałem do Polski na wakacje ogolony to przez pierwsze kilka dni pytali mnie wszędzie o dowód. ja moge juz alkohol w USA kupować.