Aktywne Wpisy
PakaBaka +2709
Ostatnia cyfra po naciśnięciu plusa powie ci kim jest twój ojciec.
1.
2.
3.
4.
5.
6.
7.
8.
9.
0.
#glupiewykopowezabawy #heheszki
1.
2.
3.
4.
5.
6.
7.
8.
9.
0.
#glupiewykopowezabawy #heheszki
andryu1992 +255
Jednej osobie spośród plusujących wyśle 1000 zł, jeśli pod koniec kadencji KO (czy by trwała 4 czy 8 lat) będą spełnione chociaż dwa z poniższych warunków:
- powstanie w Polsce chociaż jedną elektrownia atomowa,
- powstanie CPK (lotnisko i chociaż część planowanych kolei),
- dokończona zostanie rozbudowa portu w Świnoujściu,
- powstanie Via Carpatia,
- wojsko będzie miało przynajmniej 225 tysięcy zawodowych żołnierzy,
- powstaną elektrownie fotowoltaiczne o większej mocy niż te
- powstanie w Polsce chociaż jedną elektrownia atomowa,
- powstanie CPK (lotnisko i chociaż część planowanych kolei),
- dokończona zostanie rozbudowa portu w Świnoujściu,
- powstanie Via Carpatia,
- wojsko będzie miało przynajmniej 225 tysięcy zawodowych żołnierzy,
- powstaną elektrownie fotowoltaiczne o większej mocy niż te
W latach 60' ubiegłego wieku psychiatrzy podzielili się na dwa obozy w sprawie homoseksualizmu. Jedni spoczęli na laurach freudowskiej psychoanalizy twierdząc - bez żadnych naukowych podstaw - że homoseksualizm jest skutkiem traum z dzieciństwa, braku miłości ojca, zbyt zaborczej matki etc. Druga grupa postanowiła natomiast fachowo podejść do sprawy i przeprowadzić badania zgodne ze standardami naukowymi.
Jednym z nich był psychiatra John Fryer. W tamtych czasach jednak wypowiadanie się o homoseksualizmie w tonie innym niż powszechnie obowiązujący było niemile widziane. Sam Fryer po kilkudziesięciu latach pracy został zwolniony z pracy na prestiżowym uniwersytecie UCLA, bo jego szef podejrzewał go o bycie gejem. Z tego też powodu miał później poważne trudności ze znalezieniem pracy.
W 1972 r. Fryer chciał zaprezentować swoje wyniki na zjeździe Amerykańskiego Towarzystwa Psychiatrycznego (APA), najważniejszej organizacji opracowującej katalog chorób psychicznych. Jednak w obawie przed dalszymi reperkusjami ze strony środowiska psychiatrów postanowił ukryć swoją tożsamość i zdecydował się wystąpić pod aliasem Dr Anonymous. Był ubrany w perukę, maskę prezentującą twarz prezydenta Nixona oraz garnitur o kilka rozmiarów za duży. Przemówienie Fryera jest przedstawione na zdjęciu poniżej.
Jego wystąpienie wzbudziło z jednej strony powszechny aplauz, a z drugiej negatywną reakcję psychiatrów o tradycyjnych poglądach. Było też początkiem procesu wykreślenia homoseksualizmu z listy chorób, bo dało dało odwagę innym badaczom do otwartego prezentowania swoich ustaleń, które dowodziły, że homoseksualizm nie jest niczym nienormalnym.
W 1973 r. na zjeździe APA odbyła się dyskusja panelowa zwolenników i przeciwników wykreślenia homoseksualizmu z listy chorób. Niedużo później prezes APA wraz z komitetem odpowiedzialnym za ustalanie owej listy potwierdzili, że uznanie homoseksualizmu za chorobę było bezpodstawne i wykreślili go z klasyfikacji DSM.
I tutaj dochodzimy do słynnej kwestii głosowania, które wielu nazywa "zaprzeczeniem nauki".
Jak widać, decyzja APA została podjęta przez wąskie grono wyselekcjonowanych ekspertów po wysłuchaniu stanowisk obu stron sporu i przeanalizowaniu materiału naukowego. Niemniej, owa decyzja wzbudziła ogromne niezadowolenie obrońców starego ładu. To oni wnieśli o przeprowadzenie głosowania wśród wszystkich członków APA stwierdzającego, czy decyzja grona ekspertów była słuszna. Głosowanie odbyło się w 1974 r. i zostało przez nich przegrane. Większość psychiatrów po analizie dostępnych ustaleń naukowych uznała, że decyzja prezesa APA i komitetu d/s nomenklatur była słuszna.
Tak zakończyła się historia homoseksualizmu jako choroby. Jeśli chcecie ją poznać nieco głębiej, to bardzo polecam ten artykuł.
#historiajednejfotografii #lgbt #homoseksualizm #neuropa #nauka
@Keffiro: Ale to jednak w związku wychowuje się młode pokolenia. Z resztą, napisałem, że "nie chodzi o to co by było gdyby" czy co trzeba a co nie trzeba, a o ocenę zjawiska samego w sobie
No, na przykład związku heteroseksualnym. Albo w związku homoseksualnym. Nie rozumiem czemu miałoby to zaprzeczać temu, co napisałem wyżej.
@Arghast: Również współczuję, że wszystko musi się dla Ciebie zamykać w skutkach bezpośrednich i to też umiarkowanie ocenianych, oraz, że jesteś w stanie przypisać biologii jakieś cele (może jeszcze ambicje i osobowość?).
@Keffiro: Zboczyłem nieco z tematu wspominając o wychowaniu, tak, teoretycznie płeć jest tutaj bez znaczenia, co nie zmienia faktu (o który mi chodziło, tyle że odszedłem nieco od tematu przez wyżej wymieniona wychowanie) że samo zjawisko homoseksualizmu, mimo że nieliczne i niegroźne dla ludzkości, nie jest pożądane.
@Laserade: no ale to chyba Korwin mówi, że pedofilia jest ok ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Zresztą homoseksualizm jest niejako reakcją obronną na przeludnienie planety(eksperyment calouhna), więc może zamiast brnąć w jego rozpowszechnianie powinniśmy skupić się na ekspolorwaniu i
@Arghast: W Twoim wykonaniu. Dlatego jest ona tak słabej jakości. Dlaczego #!$%@? od kwestii związanych z homoseksualizmem? Żeby dokonać rzeczywiście sensownej oceny, należałoby wziąć pod uwagę nieco więcej niż to, że mężczyźni nie rodzą dzieci. Należałoby też wyzbyć się przekonania, że biologia czy natura mają jakąś osobowość. Celem geologii jest tworzenie jak najtwardszych kamieni?
@tenkeidan: Nie do końca jest to prawdą.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Homoseksualne_zachowania_zwierz%C4%85t#Dyskusja_hipotez
Tu jedna z hipotez:
"Należałoby też wyzbyć się przekonania, że biologia czy natura mają jakąś osobowość." - Na jakiej podstawie twierdzisz, że uważam biologię i naturę za osobowe byty?
"Żeby dokonać rzeczywiście sensownej oceny, należałoby wziąć pod uwagę nieco więcej niż to, że mężczyźni nie rodzą dzieci." - Niby czemu?
Dziecko potrzebuje wpojenia mu rozumu i godności człowieka. Nie widzę tu specjalnie powodu, dla którego kochający rodzic 1 i rodzic 2 mieliby spisać się w tej roli gorzej niż mama i tata.
@tenkeidan:
Odpowiedź poniżej.
@Arghast:
No nawet jeśli tak
@SirPsychoSexy:
lewacka logika.
pedofilia, zoofilia (miedzygatunkowo) oraz pożeranie potomstwa występują w naturze znacznie częściej niż pedałozwyrodnienie.
Widocznie są bardziej "naturalne".