Wpis z mikrobloga

Zapomniałem tytułu filmu, pomóżcie proszę.

Film opowiadał o facecie, który miał dwóch synów. Razem z nimi zwalczał "zło". Miał jakąś wizję, że Bóg mu zleca świętą misję ubijania niby opętanych przez mrok ludzi. Wskazał mu nawet świętą siekierę, którą miał ich rąbać, świętą gazrurkę i święte rękawice. Młodszy się strasznie wzbraniał, bo czuł, że to co robią nie do końca jest ok. Starszy stał murem za ojcem.

Końcówki nie pamiętam i chciałbym oglądnąć sobie toto jeszcze raz dla przypomnienia. Wydaje mi się, że jak ktoś go już widział to ten fragment fabuły wystarczy, żeby go skojarzyć.

#pytanie #film #kino
  • 9
@Naciass: Nie, to nie to. Oni walczyli z ludźmi opętanymi przez diabły, szatany i demony (albo z tymi demonami przybierającymi postać ludzi czy jakoś tak). Film był z gatunku horrorem, obok takiego kina jak "Święci..." to on nawet nie stał na półce w wypożyczalni ( ͡° ͜ʖ ͡°)