Wpis z mikrobloga

Bardzo częstym argumentem mającym odeprzeć liczne nieścisłości w Biblii (a w szczególności kontrast między Starym i Nowym Testamentem) jest stwierdzenie, że osoby natchnione przez Boga nie rozumiały do końca tego, co chciał im przekazać i dopiero z czasem nauczono się interpretować jego słowa. Ale czy takie uzasadnienie nie wypacza wszechwiedzy i wszechmocy Boga, a wręcz czyni z niego partacza?

Przecież wybierając osobę, która miała zbudować arkę, Bóg nie wybrał jakiejś kompletnej pierdoły, której konstrukcja runęłaby 5 minut po potopie, tylko Noego, który prawidłowo wykonał powierzone mu zadanie. Podobnie Bóg nie wybrał na matkę Jezusa kobiety, która stwierdziłaby: "Dzięki, ale wolę urodzić dziecko Józefowi", tylko Maryję, która ponownie dokonała, co było jej przeznaczone. Dlaczego więc na osoby, które miały napisać Biblię, wybrał partaczy nie mogących zrozumieć jego intencji, dlaczego nie oświecił ich lub nie nadał im (chociaż chwilowo) zdolności zrozumienia myśli Bożej? Dlaczego w ostateczności nie mógł im podyktować prawidłowego tekstu słowo po słowie jak Mojżeszowi na Górze Synaj? Bóg jako istota wszechwiedząca musiał wiedzieć, że wybrani przez niego ludzie stworzą pisma niespójne, czy zatem Bóg specjalnie chciał "rozmyć" swoje myśli i intencje przyszłym pokoleniom nie dając im jasnego i klarownego przekazu odnośnie swoich nauk?

#religia #chrzescijanstwo #filozofia #ateizm
  • 20
Dlaczego więc na osoby, które miały napisać Biblię, wybrał partaczy nie mogących zrozumieć jego intencji, dlaczego nie oświecił ich lub nie nadał im (chociaż chwilowo) zdolności zrozumienia myśli Bożej?


@Zydokomunopastafarianowegetarianin: Z chrześcijańskiego punktu widzenia, nie istnieją takie osoby, ponieważ wszyscy są grzesznikami (więc są odcięci od rzeczywistości Bożej).

Dlaczego w ostateczności nie mógł im podyktować prawidłowego tekstu słowo po słowie jak Mojżeszowi na Górze Synaj?


Zesłał swojego Syna, który wypełnił Prawo
@nieumiemtanczyc: Ale takim argumentem można uzasadnić każde robienie ladacznicy z logiki. Szaman też może powiedzieć, że jego nauki nie mają na celu zrozumienie świata, tylko osiągnięcie szczęścia. Czy argument ten sprawia, że powinienem zacząć słuchać się szamana?

@zerozero7:

Z chrześcijańskiego punktu widzenia, nie istnieją takie osoby, ponieważ wszyscy są grzesznikami (więc są odcięci od rzeczywistości Bożej).


Maryja nie była skazana grzechem pierworodnym, gdyby Bóg chciał, to stworzyłby kolejnego człowieka niebędącego
Maryja nie była skazana grzechem pierworodnym, gdyby Bóg chciał, to stworzyłby kolejnego człowieka niebędącego grzesznikiem, który prawidłowo przekazałby myśli Boże. Nie zapominajmy, że rozmawiamy o istocie wszechmocnej, której "tradycyjne" ograniczenia nie dotyczą.


@Zydokomunopastafarianowegetarianin: Maryja jest matką Boga, więc z definicji musiała być bez grzechu (by przebywać w rzeczywistości Bożej). W przypadku proroków nie ma takiej potrzeby - Bóg przemawiał nawet przez osły.

Po co w takim razie przekazał wcześniejszym ludziom piszącym
W przypadku proroków nie ma takiej potrzeby - Bóg przemawiał nawet przez osły.


@zerozero7: Ja widzę taką potrzebę, jeśli przez błędne interpretacje proroków Biblia nie jest klarowna co do swoich nauk.

Po prostu taki był materiał, z którym Bóg musiał pracować :).


To po co go takim stworzył? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Z gówna pałacu nie ulepisz ;)


Istota wszechmocna może z gówna nawet ulepić Ferrari Enzo.
@Zydokomunopastafarianowegetarianin: wczoraj zadałem podobne pytanie, dorzuciłem też kilka szczegółowych pytań. Cała dyskusja jest pod tym linkiem:
http://www.wykop.pl/wpis/14187487/#comment-46495773

Konkretnych odpowiedzi brak.

Problem jest całkiem poważny. Jeżeli Bóg jest nieskończenie doskonały to jego słowo, które pomimo 2000 lat studiów jest nadal niezrozumiałe podważa w istotny sposób boskie pochodzenie ksiąg biblijnych.
@zerozero7:

Ty jesteś tylko człowiekiem, nie masz żadnego znaczenia.


Skoro nie mam żadnego znaczenia, to po co mnie stworzył na swój obraz? Skoro człowiek nie ma żadnego znaczenia, to dlaczego Bóg interesuje się, czy zabiję innego człowieka?

W chrześcijaństwie Bóg stworzył człowieka innym. To człowiek takim chciał być


Bóg doskonale wiedział, jakim ten człowiek będzie chciał się stać. To, jakim go stworzył, nie ma znaczenia. Gdyby chciał, mógłby nas zaprogramować, żebyśmy
Skoro nie mam żadnego znaczenia, to po co mnie stworzył na swój obraz? Skoro człowiek nie ma żadnego znaczenia, to dlaczego Bóg interesuje się, czy zabiję innego człowieka?


@Zydokomunopastafarianowegetarianin: Nie masz znaczenia w charakterze swoich sądów nad rzeczywistością. Jako osoba posiadasz znaczenie dla Boga, jednak twoje sądy mogą być błędne. W szczególności, twoje zdanie na temat tego jak powinna wyglądać rzeczywistość, nie ma znaczenia - ponieważ nie jesteś w stanie jej
@Zydokomunopastafarianowegetarianin:

Bardzo częstym argumentem mającym odeprzeć liczne nieścisłości w Biblii (a w szczególności kontrast między Starym i Nowym Testamentem) jest stwierdzenie, że osoby natchnione przez Boga nie rozumiały do końca tego, co chciał im przekazać i dopiero z czasem nauczono się interpretować jego słowa.

Tak szczerze, to pierwsze słyszę o tym bardzo częstym argumencie. Może pomyliło Ci się coś z zasadą progresywności objawienia albo z jakimiś dyspensacjonalistycznymi twierdzeniami?
@zerozero7:

Nie masz znaczenia w charakterze swoich sądów nad rzeczywistością. Jako osoba posiadasz znaczenie dla Boga, jednak twoje sądy mogą być błędne. W szczególności, twoje zdanie na temat tego jak powinna wyglądać rzeczywistość, nie ma znaczenia - ponieważ nie jesteś w stanie jej zmienić.


Sądy Kościoła również mogą być błędne, a jednak wypowiada się na temat tego, jak powinien wyglądać świat i jakie czyny są dopuszczalne, a jakie nie (i mimo,
Sądy Kościoła również mogą być błędne, a jednak wypowiada się na temat tego, jak powinien wyglądać świat i jakie czyny są dopuszczalne, a jakie nie


@Zydokomunopastafarianowegetarianin: Tak, to prawda. Dlatego nawet Kościół zmieniał zdanie, ponieważ tworzą go ludzie. Kwestionuję wyłącznie podejście "świat powinien wyglądać inaczej, ponieważ ja tego żądam", lub "Bóg powinien postępować w inny sposób, ponieważ dla mnie to jest istotne". W ten sam sposób można się odzywać do trawy,
@Zydokomunopastafarianowegetarianin: podaj mi przykłady tych wniosków, bo nie wiem o co konkretnie chodzi, a jeśli chodzi o to jak mamy to interpretować to są oficjalne stanowiska Rzymu. Nie mają one na celu na siłę czegoś nam wciskać, ale pozwalają zachować jedność w kościele, jednak masz coś takiego jak wolna wola i możesz sobie sam to interpretować, kościół niczego Ci nie Nakazuje, ale nie wysnuj teorii typu: Trójca Święta to kryptonim masowej
@zerozero7:

Mimo EOTu odpisałeś, więc po raz ostatni odniosę się krótko do kontrargumentacji.

"Bóg powinien postępować w inny sposób, ponieważ dla mnie to jest istotne"


Nigdzie tego nie uczyniłem. Jedyne, co chciałem pokazać, to brak logiki i konsekwencji w czynach przypisywanych Bogu. Jeżeli Bóg dając nam Biblię chciał nam przekazać coś ważnego, istotnego, to powinien to uczynić w sposób klarowny i nie jest to moja zachcianka a jedynie logiczna konsekwencja, tworząc