Wpis z mikrobloga

Hej Wykopowicze!

Proszę Was o opinię.

Wynajmuję mieszkanie w Warszawie od września tamtego roku. Po wynajmie zauważyłem, że nie działa lodówka (nie chłodzi) więc zgłosiłem tą sprawę i ladówka została naprawiona. Po 5 miesiącach (styczeń 2015) okazało się, że zużyliśmy więcej prądu niż było skalkulowane. Ze 150zł na 220zł co drugi miesiąc plus musiałem zrobić dopłatę za miesiące wrzesień - styczeń. Wtedy też stwierdziłem, że skoro to były długie dni to i faktycznie może coś jest na rzeczy więc jeszcze wtedy olałem sprawę.

Przychodzi sierpień, przychodzi rozliczenie za miesiące styczeń - lipiec? No i co się okazuje? Mamy 400zł niedopłaty, przekroczone zużycie prądu i nowe faktury są już na 235 zł.

W tym momencie zrozumiałem, że #!$%@? to coś jest dziwnego i zaczęłem weryfikować zużycie prądu.

Mieszkanie 37m2. 2-3 razy w tygodniu pralka na krótkim praniu 30 minutowym, 2 razy piekarnik po godzinie i w sumie telewizor i 2 laptopy.

Skąd takie zużycie prądu? No to spojrzałem na lodówkę, która się nie wyłącza. Przez noc czyli 23.00 - 06.30 1,3kWh. Trochę duże jak na noc kiedy jest wszystko wyłączone.

Zaprosiłem właścicieli. Oczywiście olali mnie twierdząc, że 2-3kWh to ona dziennie może ciągnąć( ͡° ͜ʖ ͡°) Lodówka w klasie A+? No chyba poebao.

I teraz pytanie. Co byście zrobili. Nie ukrywam, że nie chcę płacić za uszkodzoną lodówkę, która nie działa od wynajmu.

Policzyć dzienne zużycie lodówki, która nigdy się nie wyłącza i rozdzielić odpowiednio rachunki w takim razie czy zostać miłym i grzecznie zapłacić?

Uprzedzam, że nikt do licznika się nie podłączył.

#mieszkanie
#wynajem
#pytanie
#pomocy
odpowiedz
  • 5
Dziękówa. Właśnie tego mi było potrzeba.

Co ciekawe policzyłem, że w ciągu 24h ciągnie 2,4kWh co przekłada się na 72kWh w miesiącu. Co 2 miesiące mam 144kWh. Prognoza na te miesiące to 399kW. 1/3 zużycia dziennego to sama lodówka.

Okej to teraz pytanie jeszcze jedno. Co z rachunkami wcześniejszymi? Jakbyś postąpił? Walczyć o swoje?
@DyskretnyUrokElegancji: na drugi raz użyj opcji odpowiedź. A co do wcześniejszych to ciężko cokolwiek udowodnić raczej, koleś zawsze ci może powiedzieć że jak nie pasuje to wypad, z mieszkaniami niestety jest tak, że zawsze sie kogoś znajdzie. Tym bardziej w wawie.
No i te obliczenia, skoro w 7,5 godziny wyszło 1,3, to w 24 masz już prawie 4 kWh, czyli roczną norme robi w 11 dni, grubo. Btw masz jakiś miernik