[psi-nos]

Po co #pulseaudio w #linux? Mam #debian i w xfce jest problem z wyciszaniem przy zainstalowanym pulse. Jakieś wiki radziło je usunąć, więc sprawdziłem czy coś to da, no i dało, tylko teraz pytanie czy z czymś będą problemy? Odtwarzanie równocześnie z dwóch aplikacji działa.

[fervi]

@psi-nos: Nie da większych problemów, część gównianych aplikacji (głównie Gnome) wykorzystuje go, ale jak ich nie będziesz instalował to będzie działać jak należy

[v.....d]

Po co #pulseaudio w #linux?

@psi-nos: Jakbyś potrzebował skorzystać np. ze słuchawek bluetooth to potrzebne będzie PulseAudio.

[fervi]

@vxrd: Przecież Bluez obsługuję Alsę? [przynajmniej teoretycznie]

[n.....i]

Po co #pulseaudio w #linux?

@psi-nos: Bo konfigurowanie Alsy przerasta przeciętnego usera Linuksa, a w czasach, gdy PulseAudio było świeżynką, było jeszcze trudniej.
Z resztą, zarządzanie dźwiękiem do tej pory jest #!$%@? :|

[psi-nos]

Czyli niby pulse ma upraszczać sprawę, a żeby choćby ustawić wzmocnienie mikrofonu trzeba użyć konsolowy alsamixer... (w mikserach gnome i kde nie można chyba ustawiać poziomów alsy)

konfigurowanie Alsy

@nnogi: ja nic nie konfigurowałem i normalnie można używać (na debianie)

[n.....i]

@psi-nos: Wystarczy, że masz nieco większe potrzeby, niż przeciętny człowiek albo więcej niż jedną kartę dźwiękową, a bez zaglądnięcia do asoundrc się nie obędzie.

[psi-nos]

@nnogi: mam zewnętrzną kartę, teraz jest przy kompie z windowsem, dobrze wiedzieć, że mogą problemy z samą alsą, chociaż z tego co pamiętam, to jak używałem jej z pulse to średnio to działało...

[n.....i]

@psi-nos: Z mojego doświadczenia wynika tyle, że alsa nie lubi jak jej się sprzęt zmienia, bo konfiguracja jest raczej statyczna. Z drugiej strony, jak już się alsę skonfiguruje to działa i nie zawodzi. O PulseAudio raczej tego nie da się powiedzieć :P