Wpis z mikrobloga

@Master_Xabies: Instaluję to na czuja. Zawsze robię tak, że robię partycję, montuję, pacstrap z base, base-devel, Xy, emacs, zsh, git, grml-zsh-config, pulseaudio, grub. Potem konfiguracja fstaba, chroot, ustawienia konsoli, locale, czas, strefa czasowa, ustawienie mirrorów, repozytoriów i wtedy instaluję yaourt i pantheon-shell-bzr. :D
@japer: hoho. Jak kilka miesięcy temu próbowałem zbudować pantheon-shell-bzr to były błędy kompilacji. Rozumiem, że od niedawna tego DE używasz? Coś musieli poprawić, bo nie szło tego zbudować, a chętnie na to przejdę. Nawet zaraz dla sprawdzenia.
@indywidualny: Korzystam z zsh z powodu jego autopodpowiedzi. Są zajebiste. :D Od zawsze korzystam z konfiguracji z LiveCD tzn. z GRML zsh config.

No, wystarczy wybudować ten engine, a reszta idzie. Chociaż znalazłem parę bugów, o ile ja czegoś nie skopciłem:
* aktywator programów działa po dwóch (sic!) kliknięciach
* po maksymalizacji jakiegoś programu po dwóch kliknięciach w pasek tytułowy przyciski zamykania, minimalizacji, etc. są zmrożone, nie działają w pełni
*