[5QR_]

Mireczki, poratujecie proszę pomysłem na jednodniowy wypad z różowym. Promień wyjazdu to Zachodnia Polska (ewentualnie Czechy, Niemcy). Dalej się nie opłaca, z racji tego, że wyjazd ma być jednodniowy a nie chcę spędzić całego dnia w aucie/pociągu. Góry chyba odpadają (pogoda zmienna). Zależy mi na tym aby było ciekawie i możliwie jak najtaniej ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#kiciochpyta #turystyka #randkujzwykopem #podrywajzwykopem

[kiszczak]

@5QR_: A skąd jedziesz? Proponuję skalne miasto, rzut beretem od wałbrzycha.

[5QR_]

@kiszczak: dla mnie to około 350 km w jedną stronę, czyli jakieś 7h w aucie...

[kiszczak]

@5QR_: wpisałeś promień Czechy.

[5QR_]

Tak, miałem na myśli bliżej granicy z Polską.

[ewridejhardtrajning]

@5QR_: teraz na jesień ciężko o coś ciekawego w zachodniej polszy, żeby pooglądać - no chyba że cebulowe rijodeżanejro w Świebodzinie jeśli lubicie takie klimaty, tutaj główną atrakcją są chyba tylko jeziora polodowcowe, które teraz raczej nie są przyjemnym miejscem. Może Berlin ? Da się pojechać pociągiem, można wypić piwko i zjeść bratwursta nie tonąc w długach.

[5QR_]

@ewridejhardtrajning: Właśnie rzecz w tym, latem/ wiosną wlazłoby się na Śnieżkę i z głowy.

[ewridejhardtrajning]

@5QR_: no imo Berlin to dobry pomysł, szczególnie jak mieszkacie gdzieś na trasie Wawa-Berlin. Ewentualnie Polskibus. W mieście jest co zwiedzać, może nie ma sensu się pchać na alexanderplatz bo to nie Boże Narodzenie, ale wciąż muzea, brama, primark xd