Wpis z mikrobloga

Wkurza mnie, że w naszej telewizji WSZYSTKIE filmy są z lektorem, ewentualnie dubbingiem. Jest niby opcja włączania napisów, ale służy to tylko niesłyszącym. Dlaczego telewizja nie pozwala nam na słuchanie gry aktorskiej? Przecież głos to ten jeden z najważniejszych czynników aktorstwa, to nie tylko barwa głosu, ale też przekaz emocji, dostosowanie tonu do sytuacji, wzbudzenie autentyczności w głosie postaci. Zamiast tego mamy beznamiętny głos lektora. Nie wspominając już o tym, że, chcąc nie chcąc, oglądając z napisami podświadomie podłapujemy słówka z obcego języka. Dlatego właśnie nie oglądam telewizji, wolę już w internecie poszukać, można naprawdę w łatwo przyswajalny sposób załapać słownictwo i wymowę. Z polskimi napisami, później z angielskimi, a dla zaawansowanych można i w oryginale. Przynajmniej czegoś się nauczymy.

#tv #jezykiobce #oswiadczenie
  • 30
@cichy_brzek: A ja wolę angielski film z angielskimi napisami. Słyszę wtedy oryginalną ścieżkę i można się nauczyć różnej ciekawej pisowni. Polskich filmów nie oglądam w ogóle.
@GraveDigger: ? kompletnie bez sensu, no chyba że oglądasz samo kino masowej papki. Ale jak można zagłuszać Pulp Fiction czy Goodfellas jakimś lektorem, toż to zbrodnia!
@blubi_su: ja nie oglądam filmu po to by uczyć się języka to raz, po drugie oglądanie w oryginale tzn w obcym jezyku to masakra przy filmach mowionych gwara angielska, amerykanska albo po chinsku, a napisy sa o tyle #!$%@?, że albo czytasz napisy albo oglądasz co się dzieje na ekranie, nie znam nikogo kto robi to jednocześnie, także lektor to jedyna słuszna opcja pozdrawiam
nie znam nikogo kto robi to jednocześnie


@cichy_brzek: Ja. Nie sprawia mi to żadnego problemu, tak samo mojej żonie która podziela moje zdanie co do bezsensowności lektora. Nie masz pojęcia jak mnie wkurza jak słyszę że lektor mówi coś kompletnie innego niż aktor. Ja chcę obejrzeć film i słuchać tego co RZECZYWIŚCIE mówi aktor a nie swobodną interpretację tłumacza.