Wpis z mikrobloga

@anonim1133: W całym wszechświecie? Na pewno nie. Ale JEŚLI? Jeśli się mineliśmy z nimi o dobre kilka miliardów lat? Albo co jeśli (tak jak w jakiejś książce Lema) znajdziemy życie, ale okaże się że to życie jest w postaci balonów, a my będziemy myśleli że to po prostu balony i będziemy je przebijać? xD
@SH91: @anonim1133: Wiesz co? Dokładnie nie pamiętam. Generalnie chodziło o to że to było życie w jakiejś gazowej atmosferze, i to były stworzenia kwadratowe unoszące się w atmosferze, czy coś takiego. Poza tym - my sobie tak gdybamy, a życie w postaci bakterii może istnieć nie na takim marsie, uranusie czy innym merkurym - ale na księżycach Jowisza czy chociażby na samym jowiszu lub wenus xD
@anonim1133: Solaris, Stanisław Lem. Na planecie daje się zaobserwować dziwną formę życia pod postacią plazmatycznego, solarystycznego oceanu, posiadającego niezbadane do końca właściwości. Pozwalają one w dziwny sposób wpływać na umysły badaczy, którzy robią wszystko, aby skontaktować się z obcą formą inteligencji.
@PiesLat2230: mnie fascynuje to, ze gdybysmy sie przeniesli (teleportowali?) na odlegla planete to majac zajebiscie, ale to zajebiscie silny teleskop, moglibysmy popatrzec sobie chocby na dinozaury i inne ciekawe rzeczy. Inna sprawa to taka, ze patrzac kazdej nocy w rozgwiezdzone niebo patrzymy tak naprawde w przeszlosc. Takie to troche surrealistyczne.
@SH91: Ha! Jak spojrzysz na słońce to stracisz wzrok ( ͡° ͜ʖ ͡°)
No i ujrzysz przeszłość. Bo to światło które do Ciebie dotarło z słońca wypadło około 8 minut temu. Zaś żeby dotrzeć do Ciebie potrzebowało kilku milionów lat - by wydostać się z wnętrza planety
! Tak.
@PiesLat2230: Nie słuchaj ich, póki nie wiemy jak powstaje życie, nie możemy przewidywać ile tego życia wszechświecie jest. Być może jesteśmy sami.
Ludzie nie zdają sobie sprawy jak bardzo skomplikowane jest życie, szkoda.