Wpis z mikrobloga

@mixplus Popatrzyłam na mapę, bo nie jestem z Poznania i tak sobie myslę, że skoro on po "wyjściu z mapy" poszedł na rondo Rataje to on sam nie był pewny czy coś Ewie sie stało. Poszedł tam zobaczyć czy ona tam dotrze. Gdyby widział, że ona się topi czy jak ja pakują do auta to po co szedłby tam gdzie docelowo zmierzali?
@mmamia: Nie mogli razem, bo mu Ewa popłynęła. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Ktoś z Poznania jakiś czas temu pisał, że ze skrzyżowania Strzeleckiej i Królowej Jadwigi miał komunikację nocną do domu.
@thara: Wiem że dzwonił ale chodzi o samo postanowienie powrotu do domu do ciepłego łóżeczka.
@mmamia: też w pewnym sensie mnie to zastanawia, tj gdzie było powiedziane, że szli na rataje? Skoro Ewa mieszka na Armii Krajowej, to dlaczego nie wsiadła do tego tramwaju o 3:24 i nie pojechała nim np na Rondo Żegrze (chyba najbliższy jej domu przystanek, na którym zatrzymuje się ten tramwaj nocny)? Czyżby ktoś jednak miał ją odebrać (chłopak?), więc odprowadził ją i poszedł w swoją stronę?