Wpis z mikrobloga

"Wierzyłem w sprawę rewolucji. Miałem niekłamane poczucie misji, walki o apostolską wiarę, o ideały, o sprawiedliwość społeczną, o nowe lepsze jutro. Wierzyłem naprawdę szczerze, że odmienimy stary ład, że ruszymy świat ze skostniałych posad. Walczyłem dla sprawy, ufając głęboko, że nasze zwycięstwo położy kres nieprawościom i złu. Gotów byłem oddać za sprawę rewolucji krew, gotów byłem się poświęcić, rzucić jak kamień na szaniec...I rzuciłem się, jak szaleniec, jak ślepiec, jak błazen. Jak ty to powiedziałeś? Fanatyzm? Zelocki zapał? Pasuje, pasuje jak ulał. A teraz co? Zelota i neofita będzie miał za swoje; głupie zaślepienie i wariacka pasja przywiodą go do tego, że oberwie po karku, że ucierpi nie tylko on sam, ale również jego bliscy i kochani. Ha, mam nadzieję że opiszą to w jakichś kronikach. Ku nauce i przestrodze dla innych neofitów i głupków, gotowych ślepo angażować się i poświęcać. Żeby wiedzieli, jak to jest.
-- Przecież zawsze tak jest. Nie wiedziałeś?
-- Teraz wiem. I zapamiętam."

Andrzej Sapkowski - Trylogia hysycka

Tym cytatem chciałem pokazać rolę fanatyków. Jest to mięso armatnie i nic poza tym. Nie dajcie się sprowokować, nie rzucajcie się niepotrzebnie i bez zastanowienia z kamieniem na przeciwnika. Myślcie! Mówił o tym Braun i Gadowski.

#polskimajdan #prowokacja #polityka