Wpis z mikrobloga

@qwertyu: to nie tak, że w 2015 przeszedłem w jakiś magiczny sposób od największego nasilenia do zera - to już od pewnego czasu trwało, a ten rok po prostu określam jako taki, z końcem którego śmiało mogę powiedzieć, że czasy tego strachu przed obcymi ludźmi są już całkiem za mną