Wpis z mikrobloga

@access_denajd:

Jest lipiec 2004 r. Będzie siedział 3 lata i 4 miesiące. W transportach do sądów w całym kraju spędzi 203 dni. Zaliczy 10 (niektóre po kilka razy) aresztów śledczych. Wiele spraw jest od razu umarzanych, po dwóch latach nie bardzo już jest go za co trzymać „do śledztwa”. Ale znajduje się paragraf: nie spłacił karty kredytowej na kwotę niecałych 20 tys. zł. Za to dostaje wyrok: 3,5 roku – jako